Włosi – jak czytamy w portalu miasta Krakowa – przeżywają dramatyczne chwile, walcząc z tragiczną w skutkach, bezprecedensową falą zachorowań na COVID-19. Koronawirus odebrał już życie tysiącom mieszkańców Półwyspu Apenińskiego.
Ogrom dramatu jaki rozgrywa się we Włoszech podsumował niedawno w wywiadzie dla dziennika "La Stampa" burmistrz Bergamo Giorgio Gori, mówiąc, że w jego mieście choroba "przekreśliła całe pokolenia".
Włosi się nie poddają. Media na całym świecie relacjonują, jak m.in. dodają sobie otuchy przez "balkonowe koncerty", podczas których zamknięci w kwarantannie domowej dają popisy śpiewu.
"Kraków łączy się z narodem włoskim w głębokim współczuciu, ale też i ogromnej nadziei na wygraną walkę z pandemią koronawirusa" – czytamy w portalu miasta Krakowa.
(PAP/jgk)