Urządzenie to służy do wykrywania pęknięć i ubytków w betonie. W marcową noc zniknęło z terenu budowy drogi S7. Komunikaty o zaginięciu urządzenia zostały rozesłane do mieszkańców, a w poszukiwania zaangażowała się policja i straż pożarna. Jak mówi Anna Wolak-Gromala z biura prasowego komendy miejskiej policji w Krakowie, poszukiwania urządzenia trwają 

Czynności, które są prowadzone to przede wszystkim kontrole miejsc takich jak złomowiska. Policjanci cały czas prowadzą też czynności operacyjno-rozpoznawcze. Wszelkie sygnały o miejscu, gdzie to urządzenie może się znajdować, będą sprawdzane

- informuje Wolak-Gromala.

Nie wiadomo, gdzie znajduje się defektoskop i w jaki sposób zaginął. Firma, do której należy urządzenie wyznaczyła nagrodę w wysokości pięciu tysięcy złotych dla znalazcy.