Zdewastowano i skradziono rośliny z donic w całym ogrodzie. Z jednej zniknęły różnokolorowe kwiaty, ozdobne trawy i cukinie. W drugiej wśród zbóż posadzone były dynie. Też ich już nie ma co więcej, z donicy ukradziono nawet... ziemię. Podobnie jak z donicy z rzodkiewkami. Z kolejnej wyrwano dosłownie wszystko.
Tylko w ostatnich tygodniach w Krakowie skradziono kilkadziesiąt sztuk różanych krzewów z Ogrodu Krakowianek oraz hortensje z ulicy Senatorskiej.