Idea projektu, o który w budżecie obywatelskim walczyli mieszkańcy Krakowa - opiera się na koncepcji ulicy typu woonerf. Chodzi o to, by uspokoić ruch samochodów i postawić na bezpieczeństwo pieszych.
Mają się tam pojawić tzw. fasadowe ogrody - czyli niewielkie ogródki przy fasadach budynków. Zasadzonych zostanie także 39 drzew oraz mnóstwo krzewów.
Pojawią się zbiorniki magazynujące wodę deszczową, która będzie wykorzystywana do podlewania roślin.
Będą też ogrody deszczowe, które mają spowolnić odpływ wody opadowej do kanalizacji. W otoczeniu zieleni pojawią się także ławki.
Jak informują miejscy aktywiści - na realizację tego projektu mieszkańcy czekali 10 lat. Prace mają zakończyć się jesienią. Ich koszt to 8 mln zł.