"Został wprowadzony tzw. proces biskupi, proces krótki. Przyspieszy on orzekanie o nieważności małżeństw w sprawach ewidentnych. Dziś biskup staje się pierwszym sędzią w swojej diecezji. Dodatkowo jeśli mamy proces zwykły, to jest on jeszcze krótszy, bo niepotrzebny jest drugi wyrok" - mówi ks.prof.Tomasz Rozkrut, dziekan Wydziału Para Kanonicznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.
Największym problemem jest sytuacja osób żyjących w związkach powtórnych i trwa dyskusja na temat ich miejsca w Kościele - dodaje ks. prof. Tomasz Rozkrut. "Chcemy zastanowić się, co magisterium papieża Franciszka po dwóch synodach biskupów nt. małżeństwa i rodziny, pragnie zaproponować na poziomie duszpasterskim tym osobom, które żyją po małżeńsku, ale nie są uznane oficjalnie za małżeństwa przez Kościół" - mówi dziekan z Uniwersytetu Papieskiego.
Warto dodać, że znaczny wzrost podań o stwierdzenie nieważności małżeństwa zawartego w kościele nie oznacza ich jakości. Wielu katolików podaje błahe przyczyny, które mają być powodem rozwiązania ich małżeństwa.
(Anna Łoś/ew)
Obserwuj autorkę na Twitterze: