Jak informuje jednostka, dzięki umowie magistrat zaoszczędził 170 tysięcy złotych
Jako Zarząd Transportu Publicznego podpisaliśmy umowę z firmami, które lokowały właśnie te hulajnogi. Te podmioty składają się na działanie firmy zajmującej się usuwaniem źle zaparkowanego sprzętu, która została wyłoniona w przetargu. Łącznie w ciągu roku za te 15 tysięcy hulajnóg wystawiono faktury na 170 tysięcy złotych, co oznacza że w Krakowie mamy porządek z tym sprzętem, a miasto nie wydało na to z budżetu ani złotówki
- mówi Sebastian Kowal, rzecznik prasowy ZTP.
Wcześniej korzystający z hulajnóg elektrycznych porzucali je w różnych częściach miasta. Sprzęt nierzadko był pozostawiany na środku ścieżek rowerowych, chodników czy na przystankach autobusowych. Teraz wypożyczoną hulajnogę można zostawić wyłącznie w wyznaczonych punktach mobilności. Na terenie Krakowa wyznaczono 170 takich miejsc.