Jak podkreślił we wtorek prezydent Majchrowski, na przyjęte w projekcie budżetu wielkości wydatków i dochodów ogromny wpływ będą miały aktualne zjawiska gospodarcze: wysoka inflacja i rosnące ceny energii i paliw, a także rządowe reformy systemu podatkowego.
„Przyszłoroczny budżet jest zarazem i większy, i mniejszy. To zawsze jest kwestia dokonania określonych wyborów” - ocenił Majchrowski. Według niego większość zapisanych inwestycji to kontynuacja zadań już rozpoczętych; nowych będzie niewiele.
Według wstępnego planu wydatki miasta sięgną 7 mld 823 mln zł, z czego 6 mld 195 mln zł będzie kosztować realizacja bieżących zadań, a reszta – 1 mld 628 mln zł – to środki z przeznaczeniem na inwestycje.
Projekt budżetu Krakowa na 2023 rok zakłada, że dochody miasta ogółem sięgną 6 mld 741 mln zł. Oznacza to ich wzrost o 6,43 proc. w porównaniu z planem przyjętym na obecny rok (wtedy wyjściową była kwota 6 mld 334 mln zł). Wydatki miasta ogółem w 2023 roku zaplanowano na poziomie 7 mld 823 mln zł – jest to kwota o 9,9 proc. wyższa od przyjętej na ten rok (7 mld 116 mln zł).
Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig poinformował, że udział gminy w podatkach PIT i CIT określono w dokumencie na 2 mld 059 mln zł. Ponadto subwencje i dotacje z budżetu państwa to 1 mld 913 mln zł.
Według niego, choć wpływy z podatku PIT wciąż odgrywają istotną rolę w łącznej sumie planowanych dochodów miasta, to od 2019 roku dynamika ich wzrostu słabnie, a ostatnio uległa niemal wyhamowaniu, co jest skutkiem rządowych reform w systemie podatkowym.
„Budżet Krakowa co roku traci na tych zmianach pokaźną część wpływów z podatku PIT, nie otrzymując w zamian adekwatnej rekompensaty” - zaznaczył Kulig.
Według niego już w latach 2019 i 2020 budżet Krakowa stracił łącznie około 260 mln zł. W 2021 roku, w wyniku skumulowanych skutków wprowadzonych reform, budżet miasta został uszczuplony o kolejne 250 mln zł. Według wyliczeń miasta w br. ubytek dla Krakowa we wpływach z podatku PIT wyniósł ponad 700 mln zł. Prognoza na rok 2023 przewiduje stratę rzędu ponad 1 mld zł.
„Choć rząd wprowadził rozwiązania mające dostosować samorządowe finanse do konsekwencji +Polskiego Ładu+, zaprojektowane wsparcie okazało się dalece niewystarczające (…). Taka rekompensata nie uzupełnia nawet połowy ubytków spowodowanych zmianami w systemie podatkowym” - przekazały władze miasta.
Według szacunków władz Krakowa już po uwzględnieniu rekompensaty Kraków traci w 2022 r. około 478 mln zł, a w 2023 r. – około 824 mln zł.
W przyszłym roku dochody własne miasta mają stanowić już 37,6 proc. środków budżetu (2 mld 532 mln zł). Najważniejszym ich źródłem jest podatek od nieruchomości.
Jak zapowiedziały władze miasta, od 1 stycznia stawki tego podatku będą wyższe (urealnione o poziom inflacji), wzmożona zostanie też kontrola powszechności opodatkowania oraz wprowadzony podatek dla niektórych terenów kolejowych.
W projekcie budżetu na 2023 rok zaplanowano wydatki bieżące wyższe o 8,9 proc. w stosunku do tych przewidzianych na rok bieżący. Największy udział w nich będzie miała edukacja i wychowanie (32,2 proc.), a kolejne miejsca zajmą: transport i łączność (13,3 proc.), gospodarka komunalna i ochrona środowiska (10,2 proc.), pomoc społeczna (6,6 proc.).
Plan na 2023 rok zakłada wydatki majątkowe na poziomie 1 mld 628 mln zł, z czego na sam program inwestycyjny zarezerwowano 1 mld 403 mln zł.
Inwestycje podzielono na dwie kategorie: ogólnomiejskie oraz dzielnicowe. Na inwestycje mające znaczenie dla całego miasta Kraków zamierza w przyszłym roku wydać 1 mld 391 mln zł (wzrost o 7,2 proc.), zaś na zadania inwestycyjne dzielnic – 12 mln zł (wzrost o 9,1 proc.).
Priorytetem w planie inwestycyjnym miasta – zapowiedzieli przedstawiciele władz miejskich - są zadania kontynuowane zgodnie z zawartymi umowami oraz zadania posiadające dofinansowanie z zewnętrznych źródeł bezzwrotnych, zarówno krajowych, jak i zagranicznych.
W zakresie inwestycji ogólnomiejskich najwięcej środków zaplanowano na rozwój infrastruktury transportowej oraz na sport i rekreację (łącznie blisko 70 proc. wszystkich nakładów finansowych na program inwestycyjny).
„Jest to w głównej mierze efekt realizacji priorytetowych inwestycji komunikacyjnych, jak i zaangażowania Krakowa w organizację igrzysk europejskich” - wyjaśnił Kulig.
W obszarze komunikacji i transportu najważniejsze inwestycje do zakończenia w 2023 r. to m.in.: Trasa Wolbromska (odcinek: ul. Pachońskiego do granic miasta), linia tramwajowa Krakowskiego Szybkiego Tramwaju od os. Krowodrza Górka do Górki Narodowej wraz z budową dwupoziomowego skrzyżowania na ul. Opolskiej, rozbudowa ul. Igołomskiej, al. 29 Listopada (odcinek ul. Opolska – granice miasta), ul. Wrobela, ul. Fortecznej (odcinek ul. Zakopiańska – ul. Zawiszy), ul. Ważewskiego wraz z ul. Zakarczmie (etap I), przebudowa ul. Królowej Jadwigi i ul. Glinik czy kładka pieszo-rowerowa Grzegórzki – Zabłocie.
Władze miasta przekonują, że samorządy mają problemy z przeprowadzeniem procesów inwestycyjnych z powodu zwiększającej się inflacji, gwałtownie rosnących ceny energii i paliw, a także materiałów budowlanych i robocizny.
Projekt budżetu @krakow_pl na przyszły rok (2023)
— Bartłomiej Bujas (@b_bujas) November 15, 2022
WYDATKI: 7 mld 823 mln
DOCHÓD: 6mld 741 mln zł
DEFICYT: 1 mld 82 mln ‼️
Miasto za główne problemy uważa inflacje i rosnące ubytki we wpływach PIT
?Nowych inwestycji praktycznie nie ma - mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. pic.twitter.com/r7fgmTLZVZ