Dla niektórych to może być też schyłek własnych biznesów. 40, 50, a nawet 80 procent strat w obrotach od początku robót drogowych - takie dane podają przedsiębiorcy. 
Mimo że Zwierzyniecka ma zostać otwarta 31 sierpnia, to nadal zamknięta będzie Kościuszki. Według danych Urzędu Miasta Krakowa przy Zwierzynieckiej jest w tej chwili 40 firm, przy Kościuszki zaś 90. Oznacza to, że znacząca większość przedsiębiorców nadal będzie traciła. Nie wiedzą też, kiedy ta sytuacja się skończy, bo roboty na ul. Kościuszki zostały bezterminowo przedłużone.
Przedsiębiorcy mają pretensje, że nie było właściwej kampanii informacyjnej dla mieszkańców, że do biznesów na Zwierzynieckiej i Kościuszki da się dotrzeć. Dodatkowo narzekają na brak kontaktu ze strony miasta.

Obietnicę wsparcia dla nich złożyła jeszcze administracja Jacka Majchrowskiego. Ponowił ją Stanisław Mazur, pierwszy zastępca Aleksandra Miszalskiego, a potem sam prezydent Krakowa. Od tych deklaracji minęły trzy miesiące. Kilka tygodni temu Miszalski dla Radia Kraków komentował opieszałość w tej kwestii:
Przedsiębiorcy słusznie domagają się tego, by w jakiś sposób im pomóc. Oczywiście analizujemy to w tym momencie, natomiast ten temat nie jest prawnie oczywisty. Na ten moment wydaje się, że nie mamy możliwości stworzenia programu dotacyjnego, który mógłby w tego typu sytuacjach finansować tych przedsiębiorców, aczkolwiek uważam, że coś takiego byłoby zasadne.
Prace nad rozwiązaniem problemu trwają we współpracy między innymi z Krakowską Kongregacją Kupiecką. Leszek Lejkowski, jej członek, mówi wprost, że mimo kilku miesięcy, jakie upłynęły od wyborów samorządowych, nowe władze Krakowa nie zaproponowały żadnych konkretów:
Są to dramaty - często osobiste, rodzinne. Mieliśmy jedno spotkanie, mamy nadzieję mieć następne i na pewno będziemy poruszać ten temat. Nie jest on rozwiązany. Na stole nie leży żadna propozycja. Są też tacy, którzy na ten czas zamknęli swoje biznesy i nie wiadomo, czy je znów otworzą.
Prezydent Miszalski wyjaśnia, że jeżeli zgodnie z obecnym prawem nie będzie możliwości pomocy przedsiębiorcom, władze Krakowa zwrócą się do Sejmu o uchwalenie pozwalających na to przepisów. Ale wówczas prawdopodobnie wsparcie dla biznesów ze Zwierzynieckiej i Kościuszki przepadnie. 20 września ma odbyć się drugie spotkanie władz miasta i przedsiębiorców w tej sprawie.