"To że naukowcy AGH pojadą do Wałbrzycha jest pewne, natomiast zakres badań jest jeszcze ustalany. Pojedzie 5-7 naukowców: geologów, przedstawiciele katedry geofizyki i ochrony środowiska" - mówi w rozmowie z Radiem Kraków Anna Żmuda-Muszyńska z biura prasowego uczelni.
Teren, w którym Niemcy mieli ukryć pociąg naukowcy AGH będą badać trzema metodami i przy użyciu specjalistycznego sprzętu: metodą grawimetryczną, magnetometryczną i georadarem. Badanie terenu ma się rozpocząć już w przyszłym tygodniu.
"Naukowcy AGH sami przedstawili swoją ofertę miastu Wałbrzych. Wskazali w niej, w jaki sposób mogą przeprowadzić takie badania. Teraz trwają ustalenia dotyczące szczegółów. Gospodarzem jest miasto Wałbrzych a za finansowanie odpowiada Discovery. Nasi naukowcy będą służyć wiedzą i doświadczeniem. Od lat angażujemy się w przeróżne badania, więc myślę, że również tym razem nasi naukowcy będą mieli sporo do powiedzenia" - dodaje w rozmowie z Radiem Kraków Anna Żmuda-Muszyńska.
Przypomnijmy, że Fundacja Książąt Czartoryskich wyraziła chęć oceniania wartości skarbów zgormadzonych w złotym pociągu. Oficjalne pismo zostało skierowane Generalnego Konserwatora Zabytków, Piotra Żuchowskiego. WIĘCEJ
(Aleksandra Ratusznik/ew)
Obserwuj autorkę na Twitterze: