Wówczas krakowskie MPK będzie mogło podpisać umowę na przekazanie pieniędzy. Potem zostanie już tylko podpisanie kontraktu z bydgoską firmą PESA, która ma wyprodukować 36 nowoczesnych pojazdów.

Pierwszy z nich pojawiłby się w Krakowie pod koniec tego roku. Kolejne do końca przyszłego. To dobra informacja dla pasażerów, bo brak unijnych pieniędzy pogrzebałby szanse na nowe tramwaje.

Przypominamy: Rewolucja tramwajowa jednak nie dla Krakowa?
Przeczytaj: Krakowianie nie pojadą jednak nowymi tramwajami?




(Maciej Skowronek/ko)