Mamy w Krakowie niewątpliwie ten problem, że bardzo mało gruntów należy do gminy i w większości są to grunty prywatne. Dlatego mieszkańcy, godząc się, że na ich terenach wpisana była ta zieleń publiczna lub tereny leśne, liczyli na to, że w ślad za tym pójdzie wykup. Niestety praktycznie co roku poprawki składane przez nas do budżetu były odrzucane przez większość rządzącą.
Członkowie klubu zaznaczają, że jest to sugestia i wskazówka dla prezydenta, by jeszcze w tej kadencji zadziałał zdecydowanie. Radni oczekują decyzji o przeznaczeniu większej części budżetu na zakup terenów pod zieleń.