Wszystko zaczęło się od przekazania części istniejącego w Balicach lotniska wojskowego na cele cywilnego lotniska komunikacyjnego. Wkrótce wybudowano nowy terminal.
Zagraniczne loty odbywały się głównie do Bałkanów. Na początku port miał kilka stanowisk, dzisiaj mamy ich 23. Stanowiska są bardzo istotne, ale tak naprawdę lotnisko jest definiowane przez liczbę pasażerów. Zaczynaliśmy w 1964 roku od 55 tysięcy, a w zeszłym roku mieliśmy prawie 9,5 mln
- mówi szefowa Centrum Edukacji Lotniczej Kraków Airport Jolanta Rokosz.
Pod koniec lat 90. rozbudowano płyty postojowe, dzięki czemu lotnisko mogło przyjmować już 11 samolotów. 7 grudnia 1997 roku w Balicach wylądował Boeing 767, który przyleciał ze Stanów Zjednoczonych, z Newark. Był to pierwszy rejs transatlantycki.
Kraków zawsze był turystyczną mekką, dlatego lotnisko musiało nadążać za rozwojem cywilizacji. Dzisiaj latanie nie jest dla wybranych, jak to było 60 lat temu. Dziś samolotem może się przemieszczać każdy z nas
- podkreśla prezes Kraków Airport Radosław Włoszek.
W historii lotniska są też trudniejsze momenty, jednym z nich była pandemia.
Wtedy, tak jak wszyscy na świecie, nie wiedzieliśmy co dalej będzie z nami jako branżą, jak się szybko odradzimy, ale dzięki krakowskiej drużynie, dzięki tej pasji, która jest w niej, dzięki Krakowowi, dzięki Małopolsce odrodziliśmy się, jesteśmy w tym miejscu i myślimy z perspektywą na kolejne 60 lat
Lotnisko działa 24 godziny na dobę, a jest to możliwe dzięki prawie 5 tysiącom pracowników. Kraków Airport współpracuje z niespełna 30 przewoźnikami, którzy w roku 2023 proponowali około 160 kierunków.
Kraków Airport, jak podkreślają jego władze, cały czas się rozwija. Powstaje terminal cargo. Po zakończeniu tej inwestycji rozbudowany zostanie terminal pasażerski, który będzie mógł obsłużyć nawet 15 mln pasażerów w ciągu roku.
Lotnisko w ubiegłym roku obsłużyło 9 mln pasażerów i to jest, jak dotąd rekord.