Po tygodniu od namalowania pasów kontrapas wykreślono. Tak po prostu. Rozumiem, że po coś są plany ścieżek rowerowych. Tu wylano parę litrów farby i zatrudniono ludzi. Pieniądze wyrzucone w błoto? Z drugiej strony na Urzędniczej jest miejsce na to, by taki kontrapas mógł pozostać. W czym więc jest problem? - zastanawia się w liście do redakcji Radia Kraków słuchaczka. ZOBACZ
- Niestety nastąpił mały błąd. Początkowo nazwaliśmy to niewypałem, a był to po prostu falstart. Opóźnienie związane jest z dostosowaniem sygnalizacji świetlnej z kontrapasem na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego z Urzędniczą. Firma, która maluje znaki poziome w mieście zwyczajnie się pospieszyła - tłumaczy w rozmowie z Radiem Kraków Marcin Wójcik z ZIKiT.
Jak zapewnia ZIKiT, kontrapas na pewno zostanie oddany do użytku. Stanie się tak pod koniec maja.
(Kuba Niziński/ew)
Obserwuj autora na Twitterze:
Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza.