Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Konflikt wokół Domu im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie zdaje się nie mieć końca

  • Kraków
  • date_range Poniedziałek, 2017.05.29 14:59 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:43 )
Stąd wyruszyła I Kompania Kadrowa i tutaj - jak mówią niektórzy - wszystko się zaczęło. Dom im. Józefa Piłsudskiego, gdzie mieści się Muzeum Czynu Niepodległościowego jest w coraz gorszym stanie. W zimie zostało odłączone ogrzewanie i bieżąca woda. Wciąż nie ma bowiem porozumienia między gminą Kraków a Związkiem Legionistów Polskich. Gmina złożyła wniosek o wydanie tej nieruchomości, a z kolei Związek złożył wniosek o zasiedzenie tego budynku.

Fot. Magdalena Zbylut

Posłuchaj materiału Magdaleny Zbylut
W Domu im. Józefa Piłsudskiego

Sprawa tego budynku budzi wiele kontrowersji. Dom im. Józefa Piłsudskiego przy al. 3 Maja w Krakowie obecnie zajmowany jest przez Związek Legionistów Polskich. Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych oczekuje, że do końca lipca, czyli przed uroczystościami związanymi z wymarszem Pierwszej Kompanii Kadrowej budynek zostanie przejęty przez jego właściciela, czyli przez Gminę Miasta Krakowa. Działacze postanowili zmobilizować prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego do działania w tej sprawie przez postawienie mu ultimatum. 

"Ta sprawa się przedłuża, a prezydent Majchrowski obiecał organizacjom kombatanckim, zwłaszcza tym, które nie posiadają swoich siedzib, że miejsce znajdą na Oleandrach. Obiecał to przed 15 laty, przed pierwszą kadencją. Działań żadnych nie było, mimo że sądy wydawały już wyroki" - mówi Jerzy Bukowski, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego. 

Bukowski nie był jednak nigdy w Domu Marszałka, bo - jak twierdzi - znalazł się na czarnej liście. Jego obecność tam mogłaby rzekomo zagrażać bezpieczeństwu zbiorów. W sześciokondygnacyjnym budynku zajmowanym przez Związek Legionistów Polskich zgromadzone są dokumenty, elementy umundurowania i sztandary.

Po Domu im. Piłsudskiego reporterkę Radia Kraków oprowadzał Krystian Waksmundzki

"Na prawdę o Oleandrach obowiązuje embargo. Z jakiej racji mam się stąd wynosić, skoro to jest nasz dom. To nasi poprzednicy to budowali. Niech miasto zwróci nam ponad 20 milionów złotych" - tak do roszczeń działaczy niepodległościowych odnosi się Krystian Waksmundzki, komendant ZLP.  "A gdzie ja mam się podziać z tymi zbiorami, które powierzono nam w pełnym zaufaniu?"  - pyta Waksmundzki. 

Niezależnie od tego po czyjej stronie jest racja, do czasu rozwiązania tego konfliktu zabytkowy modernistyczny budynek będzie niszczał. Zarząd Budynków Komunalnych w Krakowie w 2014 i 2015 roku wyremontował tam dach i izolację pionową fundamentów za kwotę blisko 350 tysięcy złotych.

O bieżących planach dot. obecnej siedziby Związku mówi Małgorzata Stuch, rzecznik ZBK w Krakowie: "Planujemy m.in. wymianę stolarki okiennej. W budżecie gminy zarezerwowano na to 500 tysięcy złotych". 

W budynku konieczna jest również wymiana kanalizacji i centralnego ogrzewania. Jeżeli do końca lipca budynek dalej będzie zajmowany przez Związek Legionistów Polskich, wtedy - według zapewnień działaczy - zostanie zajęty przez organizacje patriotyczne. Dodajmy, że pierwsza rozprawa dotycząca zasiedzenia budynku przez ZLP jest wyznaczona na sierpień.

 

 

(Magdalena Zbylut/ew)

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię