XVIII-wieczna sztuka opowiada o perypetiach Truffaldina, służącego, który dla zwiększenia zarobków podejmuje się jednoczesnej służby u dwóch różnych panów, nie informując ich o tym. Miesza przy tym ich polecenia, zdradza sekrety i komplikuje akcję. Wymyślone przez niego intrygi prowadzą do chaosu i komicznych sytuacji, z których ratuje go zdolność znajdowania rozwiązań w nawet najbardziej skomplikowanych okolicznościach.

Określana najsłynniejszą z weneckich komedii Carla Goldoniego od blisko trzech stuleci gości na europejskich scenach. Jak zwrócił uwagę teatr STU, w Krakowie jednak ostatni raz pojawiła się w 1957 roku. Po blisko 70 latach postanowił przypomnieć ją publiczności dyrektor teatru i reżyser Krzysztof Jasiński.

"Warsztat dell'arte to wielka szkoła komicznej gry. Tam jest sztuka pantomimy, tańczenia, akrobacji. Jeden aktor musi świetnie mówić, świetnie śpiewać, tańczyć, recytować i skakać salta. Mamy znakomitych aktorów i chciałem, żeby pokazali, jacy są wspaniali - do tego komedia dell'arte jest najlepsza" - powiedział podczas próby medialnej do spektaklu Krzysztof Jasiński.

Reżyser spektaklu dodał, że komedia jest jego zdaniem o tym, co w życiu najważniejsze.

"Oczywiście samopoczucie jest najważniejsze i miłość. A jeszcze szerzej – wolność. Bo o tym jest komedia dell'arte, o dążeniu do wolności, miłości, szczęścia" - wskazał.

Wcielający się w rolę Pan Talone Andrzej Róg przyznał, że obecnie XVIII-wieczną komedię gra się z pewnym dystansem. "Nie jest tak, że robimy wszystkie lazzi, które były wtedy. Etiuda ze zjadaniem muchy z głodu dzisiaj nie oznacza tego samego, jest trochę anachroniczna. Dzisiaj trzeba wymyślić na bazie tej etiudy coś nowego" - zaznaczył aktor.

Publiczność teatru będzie miała okazję zobaczyć spektakl w nowym, uwspółcześnionym przekładzie Jana Polewki, z muzyką skomponowaną przez Janusza Grzywacza.

"Komedia dell'arte ma bardzo określoną formę, my oczywiście nie próbowaliśmy się mierzyć z oryginalną włoską komedią, tylko zrobić to po swojemu. Stąd moja muzyka jest eklektyczna, od stylizacji operowych po neapolitańskie belcanta i klimaty Freda Buscaglione" - opowiedział kompozytor. "Historia toczy w dialogach, ale kanzony ją komentują, ubarwiają, taka jest ich rola" - wyjaśnił.

Premiera spektaklu pt. "Sługa dwóch panów" odbędzie się w niedzielę w Krakowskim Teatrze Scena STU. Pierwsze pokazy przedstawienia wpisują się w trwające w Krakowie XVI Dni Komedii dell’arte, skupione tym razem na sztukach Moliera i Goldoniego. Międzynarodowe święto komedii dell'arte przypada 25 lutego.

Komedia dell’arte narodziła się w XVI w. we Włoszech. Charakterystyczny dla tej formy teatru jest scenariusz, zwany canevas, który jest jedynie ramą spektaklu, a ostateczny przebieg przedstawienia determinują improwizowane przez aktorów lazzi – gagi, popisy akrobatyczne i skecze sytuacyjne.