Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Zaskakujący protest w Niepołomicach. Nie chcą kolei w centrum miasta

  • Ola Sobczak
  • date_range Wczoraj 17:49 ( Edytowany Wczoraj 18:30 )
Grupa mieszkańców Niepołomic chce zmian w projekcie linii kolejowej, która docelowo pozwoli dojechać do stolicy Małopolski nawet dwa razy szybciej niż samochodem. Ta wizja nie przekonuje jednak kilkuset niepołomiczan, których zdaniem doprowadzenie kolei w rejon obecnego dworca autobusowego spowoduje komunikacyjny armagedon.

Teren jest podmokły i może być problem podczas większych opadów - mówią protestujący

Posłuchaj, co mówią protestujący

Zdaniem niepołomiczan należy skrócić planowaną linię kolejową o około 500 metrów. Stacja końcowa mogłaby wtedy powstać na wolnym obecnie obszarze pomiędzy ulicami Wimmera i Nową.

To po pierwsze niższe koszty, po drugie – łatwiejszy dojazd dla okolicznych mieszkańców, którzy nie będą musieli pchać się do centrum. Na osiedlu mamy kilkadziesiąt rodzin, jest dużo dzieci. Ta linia odcięłaby nam jedną z dróg dojazdu do centrum. Teren jest podmokły i może być problem podczas większych opadów. Pewne rzeczy są mieszkańcom narzucane, a nie konsultowane

- mówią przedstawiciele protestujących.

Na zdjęciach ich autorstwa wyraźnie widać, że już po pierwszym deszczu teren przeznaczony pod budowę trasy kolejowej jest mocno zalany.

Z postulatami niepołomiczan nie zgadzają się przedstawiciele firmy projektowej i PKP Polskich Linii Kolejowych. Ich zdaniem "kolej oddalona od centrum miasta nie będzie atrakcyjna dla mieszkańców. Celem projektu jest wprowadzenie pociągu do centrum Niepołomic, a umiejscowienie przystanku gdzie indziej ten cel zaburzy". O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy władze miasta.

Skrócenie linii kolejowej wykluczy niezmotoryzowanych. To również są osoby starsze, to są seniorzy, którzy muszą dojechać do Krakowa do lekarza. Młodzież, która dojeżdża do szkół. Gmina Niepołomice nie jest stroną w tej sprawie, ponieważ nie dokładamy środków do budowy kolei. Owszem, jesteśmy informowani, staramy się na bieżąco czuwać

- wyjaśnia Wojciech Borkowski, rzecznik Urzędu Miasta w Niepołomicach.

A koszty rosną...

Skoro już o pieniądzach mowa - tylko w ciągu dwóch ostatnich lat koszt budowy zaledwie pięciokilometrowej linii kolejowej wzrósł... czterokrotnie. Trasa zaczynająca się w Podłężu i kończąca się w rejonie ulic Moczydło i Kolejowa obecnie jest wyceniana na ponad 600 milionów złotych. Powód? Przejście przez tereny trudne geologicznie oraz wymóg budowy gigantycznej estakady.

Sprawę skomentował dla Radia Kraków Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury:


Jeśli jest coś robione jako wstępna analiza i jeśli jest robione bardzo szybko, mówiąc kolokwialnie „po łebkach”, to zderzamy się z sytuacją, że uszczegółowiona analiza pokazuje znacznie wyższe koszty. Na tym etapie na razie nie mamy żadnych decyzji, które by powodowały, że coś na tym projekcie wydarzy się negatywnego.

Negatywne decyzje zapadły już w kwestii innego projektu w ramach programu Kolej+. Miesiąc temu wiceminister Malepszak poinformował, że do skutku nie dojdzie budowa linii Konin-Turek. W tym przypadku koszty wzrosły z 600 mln do 1,2 mld złotych, a przewidywana liczba pasażerów na dobę wynosiła zaledwie 700.

Plan zakłada, że pociągi z Krakowa do Niepołomic pojadą co godzinę, a w szczycie co 30 minut. Budowa linii kolejowej musi zakończyć się najpóźniej w grudniu 2029 roku.

Mapa w większej rodzielczości do pobrania w załączniku

Mapa w większej rodzielczości do pobrania w załączniku

Mapa w większej rodzielczości do pobrania w załączniku

Mapa w większej rodzielczości do pobrania w załączniku

Kolej+ to rządowy program, który ma na celu połączyć miasta powyżej 10 tysięcy mieszkańców z miastami wojewódzkimi. Do programu zgłosiło się kilkanaście samorządów z całej Polski. Ostatecznie do realizacji wybrano 35 projektów.


Pliki

download
wariant4-ortofotomapa+obiekty+skarpa-1.pdf (3 503 KB)
download
wariant4-ortofotomapa+obiekty+skarpavariant-4.1stacja-poza-centrum-1.pdf (3 476 KB)
Źródło: Opracowanie własne
Autor:
Ola Sobczak

Opracowanie:
Jowita Gałka-Kucharska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (4)

M
Mick
2024-12-04
Przecież ten cały "protest" to typowa NIMBA kilku "nowobogackich" z ulicy nomen omen Moczydło. Jak kupowali to developer im wciskał że to spokojna okolica ale nikt wtedy nie zapoznał się z planami na których coś takiego było już wtedy zaznaczone. A teraz płacz i lament jak to obok "elitarnego" kurnika taki pospolity pociąg ma jechać i jeszcze plebs po osiedlu chodzić. Ot cała tajemnica tej akcji na którą ewidentnie RK dało się nabrać. Także spokojnie drodzy Moczydłowianie - pociąg do pracy w KRK będziecie mieli bardzo blisko.
W
Wojciech
2024-12-04
Do Niepołomic potrzebny jest tramwaj a nie kolej. Tramwaj obsłuży więcej pasażerów można zorganizować więcej parkingów P+R.
N
Niepolomiczaninn
2024-12-03
Kolej w tym miejscu to bezsens. Oszpecenie Niepołomic. Każdy w Niepołomicach do dojazdu do tej stacji, poza może okolicznymi mieszkańcami i tak MA I MUSI miec samochód! Wbicie się do centrum nie poprawi seniorom niczego. Ba! Lepiej zrobić porządny duży P+R kolo Wimmera. Ta cała inwestycja zdaje się być pchana przez MANa i resztę fabryk ze strefy.
P
Podpis
2024-12-03
Pociąg do Niepołomic tylko do centrum albo wcale. A ciek wodny ze zdjęć do szybkiego oczyszczenia z namulisk i zalewiska znikną. A sam projekt jakby "wybrakowany" bo nie zawiera bocznicy do firmy na literkę M do czego podobno w momencie wyboru tego miejsca na fabrykę przed laty zobowiązał się samorząd Niepołomic (obecnie produkty są ładowane w Brzesku a tak będą na miejscu).

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię