- A
- A
- A
Piesi dalej częściej przebiegają przez zakopiankę. Kładka w Jaworniku niepotrzebna?
Działa od dwóch miesięcy i kosztowała prawie 7 milionów złotych. Kładka dla pieszych w Jaworniku na zakopiance miała znacznie poprawić bezpieczeństwo. Niestety, okazuje się, że wielu okolicznych mieszkańców... zwyczajnie z niej nie korzysta. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekonuje jednak, że kładkę należało wybudować i że będą powstawały następne.Słuchaczka Radia Kraków, pani Jadwiga, informuje, że bardzo często jadąc zakopianką widzi pieszych przechodzących na drugą stronę "po staremu", czyli przez ruchliwą jezdnię.
Niedawno oddano do użytkowania piękną, wybudowaną za kilka milinów złotych kładkę dla pieszych w Jaworniku k/Myślenic, która powinna służyć mieszkańcom jako bezpieczne przejście nad bardzo ruchliwą drogą… I proszę sobie wyobrazić, że jeszcze nie widziałam ani jednej osoby, która by przechodziła na drugą stronę, korzystając z kładki. Natomiast bardzo często widzę osoby lub grupki osób, które „po staremu” przechodzą lub przebiegają przez „zakopiankę”. Jeżdżę codziennie do pracy w Krakowie o różnych porach…. Wczoraj wracając ok. godz. 14 tej grupa pań (ok. 6-7 osób) przebiegała pomiędzy samochodami przez sam środek skrzyżowania…Na szczęście udało mi się wyhamować. Pytam, po co było tyle protestów, blokad drogi? Kładka jest, a nikt z niej nie korzysta..?? - pisze w liście do redakcji Radia Kraków pani Jadwiga, słuchaczka.
O komentarz poprosiliśmy Iwonę Mikrut z Generalnej Dyrekcji, która przypomina, że jeśli jest bezpieczne przejście dla pieszych - to należy z niego korzystać. Za przechodzenie w innym, niedozwolonym miejscu grozi mandat.
- Tu chodzi o bezpieczeństwo ludzi, a nie o to, czy jacyś piesi korzystają czy nie korzystają z tych przejść. To ich wybór i sprawa policji, która za złamanie prawa powinna wystawić mandat - mówi Radiu Kraków Iwona Mikrut. - Kładki będziemy budować.
Przypomnijmy, że kładkę w Jaworniku koło Myślenic wybudowano, bo właśnie tam na zakopiance dochodziło do największej liczby potrąceń. Podobny obiekt powstaje też w Gaju pod Krakowem. A w planach jest druga kładka w Jaworniku i dwie kolejne w Głogoczowie.
(Maciej Skowronek/ew)
Obserwuj autora na Twitterze:
Komentarze (0)
Najnowsze
-
19:00
"Więc lepiej czasem usnąć". Martin Eden - nieudany projekt Nadczłowieka
-
17:45
Kto może zgłosić się do pracy w komisji wyborczej?
-
17:30
Fala islamofobii w Krakowie. Zaczęło się od nagrania modlących się muzułmanów w Nowej Hucie
-
17:21
Koniec piłkarskiego snu Puszczy
-
16:13
Jak opiekować się osobą po udarze w domu?
-
15:57
Był świadkiem trudnej historii, teraz może zniknąć. Czy uda się uratować Pałacyk pod Pszczółką?
-
15:46
Korporacje planują zwolnienia. "Kraków oferujący dotąd wysokie wynagrodzenia, zaczyna tracić konkurencyjność"
-
10:10
Martin Eden - nieudany projekt Nadczłowieka
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze