Zmiany nie będą tak radykalne, jak pierwotnie zakładano. Jak tłumaczą urzędnicy, jest szansa, aby wokół Plant wyremontować tory tramwajowe. Dlatego postanowiono zaczekać ze zmianami.
1 lipca zmiany zostaną wprowadzone tylko na ulicach Grodzkiej i fragmencie Krupniczej. To te odcinki, które zmienią się w trasę pieszo-rowerową.
Jednokierunkowy ruch wokół krakowskich Plant zostanie wprowadzony najwcześniej pod koniec roku. Kontrowersyjny pomysł krakowskich urzędników miał pierwotnie wejść w życie już w te wakacje. Urzędnicy postanowili jednak najpierw zlecić remonty torów tramwajowych w ścisłym centrum. Zmiany zaczną obowiązywać dopiero po ich zakończeniu.
- Wcześniej nie wiedzieliśmy, że jest szansa na dodatkowe pieniądze na wymianę torowisk - tłumaczy Grzegorz Sapoń, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu - A skoro te pozyskanie tych pieniędzy jest możliwe, postanowiliśmy zaczekać.
Zmiany w ścisłym centrum Krakowa będą więc wprowadzone w trzech etapach:
Etap I: Wprowadzenie strefy A na ulicach Grodzkiej, a także na Pijarskiej między Floriańską a św. Jana i na Krupniczej między Loretańską a Teatrem Bagatela. Będą to szlaki pieszo-rowerowe. Nastąpi to już 1. lipca.
Etap II: Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego między Długą a Piłsudskiego. Nastąpi to po remoncie torowiska na tym odcinku, najprawdopodobniej pod koniec roku. Ale może się to stać później, bo na razie urząd miasta szuka pieniędzy na remont.
Etap III: Wprowadzenie jednego kierunku na pozostałym obszarze wokół plant. Nastąpi to dopiero w przyszłym roku, po remoncie torów na odcinku Gertrudy - Westerplatte - Basztowa - Długa.
Okazuje się też, że zmiany nie będą tak radykalne, jak pierwotnie zakładano. Urzędnicy zrezygnowali z kontrowersyjnego pomysłu obowiązkowych skrętów w prawo na ulicy Gertrudy i Westerplatte. Zamiast tego na odcinku od Kopernika do Lubicz zostanie wprowadzona strefa B. Będą mogli tam wjechać tylko posiadacze identyfikatorów, a także komunikacja zbiorowa i goście hotelowi.
- To optymalne rozwiązanie, które wyeliminuje ruch tranzytowy, a nie będzie utrudniało życia przede wszystkim mieszkańcom - mówi Sapoń.
Nie będzie też zmian pod Wawelem, czyli na ulicy Podzamcze. Między ulicami Straszewskiego a Grodzką będzie strefa B.