Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Posłuchaj co mówi siostra Elżbieta Siepak z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia
Główne nabożeństwo odbyło się przy Bazylice w Łagiewnikach pod przewodnictwem arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego. Podczas mszy polowej został poświęcony Dzwon Nadziei do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia powstającego w Tengandogo w Burkina Faso.
Metropolita krakowski w wygłoszonej homilii wspominał dwoje „apostołów Bożego Miłosierdzia” - św. Faustynę Kowalską i św. Jana Pawła II. Jak mówił Jędraszewski, „św. siostra Faustyna, nazywana przez naszego Zbawiciela +sekretarką Bożego Miłosierdzia+, nie dotykała pana Jezusa, ale miała łaskę widzenia i słuchania jego słów właśnie o Bożym Miłosierdziu”.
Drugi apostoł Miłosierdzia Bożego, którego dał nam Pan, Karol Wojtyła, św. Jan Paweł II Wielki. Patrząc na ogromne dokonania jego pontyfikatu, trzeciego co do długości w całych dziejach Kościoła, widzimy jakieś szczególne dotknięcia jego świadectwa o Bogu bogatym w miłosierdzie, o Bogu, który także nas do miłosierdzia ustami swojego syna nieustannie wzywa
- wskazał metropolita krakowski.
Abp Jędraszewski, przypominając zawierzenie całego świata Bożemu Miłosierdziu, dokonane przez Jana Pawła II w krakowskim sanktuarium w 2002 roku mówił, że papież „promieniował swoim ukochaniem Chrystusa miłosiernego na cały świat”.
Zanurzała się dusza Jana Pawła II w ogrom Bożego Miłosierdzia i tego ogromu doświadczyła właśnie wtedy w sobotni wieczór, kiedy liturgia Kościoła zaczyna śpiewać na cześć miłosiernego Pana
- wspominał hierarcha.
Godzina 21.37 przejdzie na zawsze do dziejów Kościoła, świata, ale także każdej i każdego z nas. Żył dla Miłosierdzia Bożego, o nim świadczył do końca chwil swoich i kiedy rozważamy te objawienia, którymi została obdarzona św. Faustyna (…), kiedy wpatrujemy się w wielkie dzieło apostolskie św. Jana Pawła II Wielkiego wiemy - na nas spoczywa dzisiaj wielkie dzieło głoszenia obolałej ludzkości współczesnej niezmierzonych bogactw Bożego Miłosierdzia
- podkreślił arcybiskup.
Według niego oznaką rozprzestrzeniania Bożego Miłosierdzia na cały świat jest poświęcenie kolejnego dzwonu, który „będzie rozbrzmiewał w dalekiej krainie Burkina Faso”. „Wszędzie ten głos musi rozbrzmiewać, do każdego trafiać, w każdym budzić nadzieję, mając świadomość tej fundamentalnej prawdy danej nam przez Chrystusa, który zmartwychwstał, a w którego zmartwychwstaniu najpełniej objawiło się Boże Miłosierdzie” - mówił metropolita krakowski.
Jak wskazał, z krakowskiego sanktuarium „iskra Bożego Miłosierdzia rozprzestrzenia się z woli bożej na cały świat”.
W nabożeństwie uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Wierni zaczęli przybywać na miejsce wcześnie rano.
Zgodnie z orędziem Chrystusa, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego wierni mogą uzyskać odpust zupełnego darowania win i kar.
"W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście" – podkreślił Jan Paweł II podczas swojej ostatniej pielgrzymki do Polski 17 sierpnia 2002 r. w Krakowie-Łagiewnikach. Jak zaznaczył, "nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga. Pragniemy z wiarą powtarzać: Jezu ufam Tobie!". Następca św. Piotra zawierzył wówczas losy świata i każdego człowieka "Ojcu bogatemu w miłosierdzie".
Inspiracją dla ustanowienia Niedzieli Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielą po Wielkanocny były objawienia s. Faustyny Kowalskiej, w których w 1931 r. Jezusa powiedział jej: "Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem miłosierdzia". Słowa te zapisała w "Dzienniczku" znanym dziś na całym świecie.
Chrystus wyjaśnił s. Faustynie, że pragnie, aby "święto miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników".
"W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski" – czytamy w Dzienniczku św. s. Faustyny (p. 699).
Zbawiciel zwrócił także uwagę, że wiele dusz ginie mimo Jego męki. "Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki" – zapisała św. s. Faustyna.
W encyklice "Dives in misericordia" ("Bogaty w miłosierdziu") z 30 listopada 1980 r. Jan Paweł II wyjaśnił, że "misterium paschalne urzeczywistnienia miłosierdzie, które jest zdolne usprawiedliwić człowieka, przywrócić sprawiedliwość w znaczeniu owego zbawczego ładu, jaki Bóg od początku zamierzył w człowieku, a przez człowieka w świecie".
Papież zaznaczył, że "żaden grzech ludzki nie przewyższa mocy miłosierdzia ani jej nie ogranicza. Ograniczyć ją może tylko od strony człowieka brak dobrej woli, brak gotowości nawrócenia, czyli pokuty, trwanie w oporze i sprzeciwie wobec łaski i prawdy, a zwłaszcza wobec świadectwa krzyża i zmartwychwstania Chrystusowego".
Ważnym etapem rozwoju kultu miłosierdzia Bożego była beatyfikacja siostry Faustyny Kowalskiej – 18 kwietnia 1993 r. w Rzymie. Siedem lat później, 30 kwietnia 2000 r., Jan Paweł II kanonizował bł. s. Faustynę. Podkreślił wtedy, że "poprzez serce Chrystusa ukrzyżowanego Boże miłosierdzie dociera do ludzi. (…) a rozlewa się na całą ludzkość poprzez zesłanie Ducha, który w Trójcy Świętej jest Osobą-Miłością".
"Poprzez tę kanonizację pragnę dziś przekazać orędzie miłosierdzia nowemu tysiącleciu. Przekazuję je wszystkim ludziom, aby uczyli się coraz pełniej poznawać prawdziwe oblicze Boga i prawdziwe oblicze człowieka" – wskazał papież.
W czasie kanonizacji Jan Paweł II ogłosił, że II niedziela Wielkanocna od tej pory będzie nazywać się w całym Kościele Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Dekret w tej sprawie wydała 5 maja 2000 r. watykańska kongregacja (obecnie – dykasteria) ds. kultu Bożego i dyscypliny sakramentów.
Wyjaśniono w nim, że decyzja papieża była odpowiedzią na pragnienie chrześcijan w wielu częściach świata, którzy "pragną wielbić Boże miłosierdzie w liturgii, zwłaszcza świętując tajemnicę paschalną, w której największym blaskiem jaśnieje Boża łaskawość wobec wszystkich ludzi".
"Przychylając się do ich próśb, Ojciec Święty Jan Paweł II polecił, aby w mszale rzymskim po tytule +II Niedziela Wielkanocna+ dodać określenie +czyli Miłosierdzia Bożego+, nakazując zarazem, by w liturgii tej niedzieli posługiwano się zawsze tekstami, które na ten dzień przewidziane są w tymże mszale i w liturgii godzin obrządku rzymskiego" – napisano w dekrecie podpisanym przez kard. Jorge A. Medina Estéveza.
Aby skorzystać z odpustu zupełnego w Niedzielę Miłosierdzia Bożego trzeba wypełnić cztery warunki: pokładać ufność w Bogu, spełnić jeden z czynów miłosierdzia, być w stanie łaski uświęcającej i przystąpić do komunii świętej.
"Uczynkami miłosierdzia są dzieła miłości, poprzez które pomagamy bliźnim w potrzebach ciała i duszy" – wyjaśnia Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 2447).
Kościół wyróżnia dwa rodzaje uczynków miłosierdzia – względem duszy i względem ciała. Wśród uczynków ludzkiej duszy wymienia: grzeszących upominać, nieumiejętnych pouczać, wątpiącym dobrze radzić, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować oraz modlić się za żywych i umarłych. Do uczynków miłosiernych względem ciała Kościół zalicza: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać oraz umarłych pogrzebać. Listę tych uczynków miłosierdzia Kościół zaczerpnął z innych tekstów biblijnych i z nauczania Jezusa.
Jak zaznaczył Jan Paweł II, "człowiek, który doświadcza miłosierdzia Boga jest powołany do tego, ażeby sam czynił miłosierdzie drugim".
Objawienia Chrystusa siostrze Faustynie zostały przez nią spisane w "Dzienniczku", który został przetłumaczony na wiele języków.
Pierwsza niedziela po Wielkanocy nazywana była w Kościele katolickim niedzielę przewodnią lub białą. Nowo ochrzczeni w Rzymie w uroczystej procesji udawali się do kościoła św. Pankracego, aby uczestniczyć we mszy św.
"Wybranie świątyni, której patronem był "młodzieniec będący męczennikiem, miało być zachętą dla +nowo narodzonych+ dzieci Bożych i Kościoła, by dla zachowania niewinności, otrzymanej na chrzcie, byli gotowi na wszelkie ofiary" – wyjaśnia liturgia godzin.