Nowy rok wciąż w powijakach, dlatego od dziś po płytę tygodnia sięgamy na półkę z albumami z grudnia, ale wciąż świeżymi. "Wounds & Bruises" to druga płyta w dorobku polskiej wokalistki, Kari, czyli Karoliny Amirian. Po świetnie przyjętym debiucie w 2011 roku, Kari postanowiła pójść za ciosem, choć nagrała album nieco inny - już nie dziewczęcy, a kobiecy, bardziej świadomy. Wciąż delikatny, ale pełen jakiejś dobrej, pierwotnej muzycznej energii. W dziewięciu piosenkach artystka odkrywa przestrzenie łączące folk z ambitną elektroniką, które stylistycznie znajdują się gdzieś miedzy The National, Bjork i Kate Bush. To płyta pełna wyrazistości i kontrastów, na której niejednokrotnie delikatnemu głosowi artystki przeciwstawiają się wyraźne bębny i subtelne elektroniczne dodatki. "Wounds & Bruises" opowiada o tym wszystkim, co - w myśl przysłowia - "nie zabija, a wzmacnia". To dziewięć opowieści o przeżyciach. Nieraz bolesnych, ale zawsze inspirujących. To jeden z ciekawszych albumów końca 2013 roku. Tym bardziej zachęcam, by dali Państwo Kari szansę.

1. I Am Your Echo
2. Hurry Up
3. Wounds And Bruises
4. Midway To The Light
5. Too Late
6. I Surrender
7. The One
8. Fireproof
9. Eliah