Napastnik usłyszał wyrok 25 lat więzienia, z możliwością zwolnienia warunkowego po 22 latach. Mirosław L. zaatakował studenta w 2013 roku na ulicy Grodzkiej w centrum Krakowa. Sąd nie stwierdził u oskarżonego zaburzeń psychicznych i stwierdził, że Mirosław L. był świadomy swoich czynów.
Wyrok nie jest jednak satysfakcjonujący dla oskarżyciela. Prokurator wnioskował o dożywocie. "To cały szereg okoliczności, które sąd generalnie uwzględnił. Różnimy się tylko w ocenie ostatniego wniosku. Czy kara dożywotniego pozbawienia wolności byłaby uzasadniona i czy kara 25 lat spełni swoje cele? W moim odczuciu nie" - mówi Michał Żurek z Prokuratury Kraków Śródmieście-Zachód. Wyrok nie jest prawomocny i prokuratura rozważy jego zakwestionowanie.
Sąd nakazał także wypłacenie na rzecz rodziców studenta odszkodowania w wysokości 200 tysięcy złotych.
W miejscu gdzie zamordowany został Dawid, krakowianie zostawiali kwiaty i znicze. Fot. M. Skowronek
(Teresa Gut/ko)