Jak mówi Justyna Liptak z Banku Żywności w Krakowie, powodem tak dużej mobilizacji krakowian mógł być dodatkowy cel zbiórki - pomoc powodzianom. Część zebranych darów zostanie przekazana poszkodowanym w powodzi na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.
Założyliśmy, że to będzie 70% na miejscu, tak jak komunikowaliśmy od początku. 30% żywności zostanie przekazana powodzianom. Było dużo mąki, dużo cukru, mleka, produktów suchych.
Teraz wolontariusze zajmują się sortowaniem i pakowaniem zgromadzonych podczas zbiórki produktów. Zebrana żywność zostanie rozdana potrzebującym krakowianom oraz powodzianom w ciągu najbliższych dwóch tygodni.