- Podzielam pogląd prezydenta Majchrowskiego, że trudno sobie wyobrazić sytuację, w której o II turę bije się dwóch zastępców ustępującego prezydenta Krakowa. To nie wchodzi w grę. Ja zgłaszam gotowość, ale urzeczywistnienie tej gotowości będzie tylko w przypadku, gdyby pan prezydent Andrzej Kulig nie startował - mówi w rozmowie z Radiem Kraków Jerzy Muzyk.
Jak mówi wiceprezydent, od dłuższego czasu liczne środowiska zewnętrzne sugerowały mu start w wyborach, stąd ta decyzja. "Chciałbym być prezydentem, dla którego najważniejsi są mieszkańcy. Trzeba rozwiązać kwestie mieszkań i dostępności najwyższej jakości usług dla wszystkich mieszkańców" - dodaje wiceprezydent.
Muzyk mówi, że rozmawiał z prezydentem Kuligiem, natomiast ma świadomość, że to Andrzej Kulig jest oficjalnym kandydatem wyznaczonym przez Jacka Majchrowskiego.
"Nie znam tych słów pana prezydenta Muzyka. Pan prezydent Muzyk jest moim przyjacielem, natomiast nie rozważam możliwości wycofania się z wyborów"
- powiedział Andrzej Kulig.
Rywalem w rozumieniu konkurenta nie może być prezydent Andrzej Kulig, w związku z tym nie czuję absolutnie żadnego niedosytu. Owszem, znam swoją wartość, natomiast z pełnym szacunkiem odnoszę się do działań pana prezydenta Kuliga i jestem głęboko przekonany, że to jest naprawdę właściwy kandydat
Jeszcze dwa lata temu rekomendacja pana profesora Majchrowskiego dla jakiegokolwiek jego następcy mogłaby rozstrzygnąć te wybory jeszcze zanim one by się odbyły. Teraz sytuacja jest nieco inna. Obawiam się, że taka rekomendacja, a nawet długoletnia współpraca z profesorem Majchrowskim już nie wystarczy. Dlatego kandydatom wywodzącym się z jego środowiska nie wróżę sukcesów w tych wyborach
Wybory na prezydenta miasta Krakowa odbędą się 7 kwietnia. Wcześniej ze startu zrezygnował Jacek Majchrowski.