Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Jeden z krakowskich lokali gastronomicznych rozpoczął akcję „zerowaste”

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2018.10.30 14:45 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:56 )
W ciągu roku polska 4-osobowa rodzina wyrzuca żywność o wartości przeszło dwóch tysięcy złotych. W ten sposób w naszym kraju marnuje się co roku około 9 milionów ton żywności. Organizacje ekologiczne twierdzą, że marnotrawstwo żywności to nie tylko problem społeczny, ale i ekologiczny. Naprzeciw temu problemowi postanowił wyjść właściciel jednego z lokali gastronomicznych na Prądniku Białym w Krakowie przy ul. Glogera 53. Jedzenie, które zostaje niesprzedane w ciągu dnia, nie ląduje w koszu, ale wyprzedawane jest wieczorem za złotówkę.

fot: Dominika Kossakowska

Lokal serwuje między innymi: zupy, tortille, pierogi, makarony i ciasta. Jak przyznaje jego właściciel Bartosz Kozieł, w gastronomii bywa różnie. Jedne dni są lepsze, drugie gorsze. Gorsze oznaczają, że jedzenia nie udało się sprzedać. Co najczęściej zostaje? "Najczęściej zupa i kanapki, tak zwane buły dnia, które rano na bieżąco robimy dla klientów" - mówi Kozieł.

Dzięki akcji „zerowaste”, którą lokal zainicjował niespełna dwa tygodnie temu, to co zostaje, można kupić za złotówkę. "Ostatnio była taka sytaucja, że była zupa, krem z cukinii. Dostawałam o nią telefony. Cały czas jest zainteresowanie. Coraz więcej klientów widzimy po 20.00. Wyprzedajemy nasze rzeczy między 20.00 i 21.00. Od tego czasu raczej nie wyrzucamy jedzenia. Zarządca też się cieszy, bo jest mniej worków w koszu, który jest mały" - mówi obsługa lokalu..

Jak przyznaje Bartosz Kozieł, nie jest toe marketingowy chwyt, ale nowoczesne podejście do zarządzania biznesem i nauka ekologii, która Polakom się przyda. Jak wynika z danych Greenpeace, Polska marnując rocznie 9 mln ton żywności, zajmuje pod tym względem w Unii Europejskiej niechlubne piąte miejsce w statystykach. Roczny dług ekologiczny Polska wyczerpuje już w maju.

- To moment, w którym zaczynamy konsumować na kredyt. Do tego czasu zjedliśmy zasoby, które w ciągu roku natura może wytworzyć. Zaczynamy konsumować to, co powinno zostać dla kolejnych pokoleń - mówi Katarzyna Karpa-Świderek z Fundacji WWF.

fot: Dominika Kossakowska 

Jak nie marnować jedzenia? Eksperci mówią, że przepis na to jest prosty. Wystarczy planować posiłki i regularnie przeglądać zapasy żywności w domu. "Prostym sposobem uniknięcia zbyt dużych zakupów jest robienie zdjęcia swojej lodówki" - mówi Maria Kowalewska z Federacji Polskich Banków Żywności.

Wśród produktów, które najczęściej lądują w koszu są: wędliny, pieczywo oraz owoce i warzywa.

 

 

 

 

(Dominika Kossakowska/ko)

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię