Sieć linii tramwajowych w Krakowie rozwija się błyskawicznie. Oprócz zakończonej budowy tramwaju do Górki Narodowej i trwającej budowie linii do Mistrzejowic przed nami kolejna inwestycja. To budowa tramwaju do osiedla Azory. Swój start linia ma mieć na pętli Krowodrza Górka — mówi Jan Machowski z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Pętla została wybudowana w zasadzie od początku, tutaj mówimy o pętli Krowodrza Górka, ma ona wyprowadzenie torów w kierunku północno-zachodnim tak, żeby można było w przyszłości wybudować linię tramwajową do osiedla Azory. To jest projekt, który jest przygotowywany i można powiedzieć, że jesteśmy na końcu prac przygotowawczych, czyli chcielibyśmy, żeby w ciągu pół roku została wydana decyzja zezwalająca na realizację tej inwestycji
Jak dodaje, tramwaj z Azorów miałby w przyszłości zostać pociągnięty dalej w kierunku północno-zachodnim.
Do ulicy Chełmońskiego, do Bronowic tak, żeby w kolejnych latach tam również tramwaj mógł dojechać.
Każda inwestycja to jednak nowy tabor, a co za tym idzie — nowe etaty.
Wydłużenie nowej linii tramwajowej, takiej jak teraz kursują do Górki Narodowej, powoduje, że trzeba wysłać do ruchu dodatkowe wagony tramwajowe. Każdy dodatkowy wagon tramwajowy to konieczność wysłania do pracy dodatkowych motorniczych
- mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.
Dodaje, że firma od dłuższego czasu przygotowywała się na uruchomienie linii do górki narodowej i prowadziła rekrutacje.
Zapytaliśmy, ile nowych motorniczych należało zatrudnić do obsługi tramwajów.
Każdego dnia do pracy w tramwajach potrzebnych jest od 20 motorniczych, więcej niż było to do tej pory przed oddaniem linii do Górki Narodowej.
O braki w kierowcach obawia się jednak Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.
Olbrzymim wyzwaniem są kierowcy, finanse to jest jedno. Tutaj przewoźnicy robią wszystko, co mogą i my to widzimy.
Jak tłumaczy jednak Sebastian Kowal, rzecznik prasowy ZTP — problemów w wypłatach dla kierowców nie ma.
Na bieżąco wypłacamy pieniądze dla przewoźników za wykonaną pracę.
Franek sugeruje, że ewentualny brak w kadrach może wpłynąć na rozwój komunikacji w Krakowie.
Dwóch milionów kierowców będzie brakować w Europie do 2025 roku. Będziemy się z tym mierzyć i to trzeba brać pod uwagę. Myślę, że tutaj my też spoglądamy na to w kategoriach pewnego ryzyka czy bariery w rozwoju. Tych ludzi trzeba zachęcić do pracy.
A w planach między innymi linia tramwajowa między Azorami a Cichym Kącikiem.
Jakieś pierwsze prace koncepcyjne zostały przygotowane. Będziemy chcieli w kolejnych latach, jak też środki pozwolą, kontynuować to zadanie tak, żeby powstała alternatywa dla ciągu tramwajowego prowadzącego z Górki Narodowej przez Dworzec Towarowy do centrum miasta.
Wspomniana linia tramwajowa do Mistrzejowic ma zostać oddana w 2025 tym roku, natomiast budowa linii do Azorów będzie bardziej szczegółowo planowana w przyszłym roku.