Po podwyżce mogłoby to być ponad 20 złotych, bo taki jest górny limit. Kośmider wyjaśnia, że to nie jest szukanie pieniędzy w kieszeniach ubogich.
- Dla najbiedniejszych są mieszkania socjalne. Tam jest 3 - 3,5 złotego za metr kwadratowy - podkreśla.
Dariusz Nowak z Urzędu Miasta przekonuje, że obecnie władze nie rozważają takich podwyżek.
- Myśmy poprosili miasta porównywalne z Krakowem, żeby przesłali swoje stawki. Okazało się, że jesteśmy z nimi na podobnym poziomie - tłumaczy.
W Poznaniu to 15 złotych i 4 grosze, w Warszawie 14 złotych i 86 groszy, a we Wrocławiu 13 złotych i 35 groszy.
Ostatnia podwyżka czynszów komunalnych w Krakowie miała miejsce w 2022 roku. Wówczas była to podwyżka o blisko trzy złote: z 12,5 złotego na 15 złotych i 20 groszy.