Krakauerolog Michał Kozioł podkreśla, że ulica Kalwaryjska w krakowskim Podgórzu była kiedyś sercem handlu, usług, miejscem głośnym i pełnym życia:

Funkcja handlowa ulicy Kalwaryjskiej zachowała się nawet w latach PRL-u, a zdecydowanie odrodziła się w latach 90. XX wieku. Takie dziedzictwo zobowiązuje.

Niestety w ostatnich latach Kalwaryjska zaczęła tracić charakter handlowy. Idąc chodnikiem, mijamy puste witryny. Według aktywistów i urzędników to efekt powstających centrów handlowych, ale też nieprawidłowych działań miasta, takich jak usunięcie miejsc postojowych, gdzie zatrzymywali się klienci szewców czy krawców, czy braku zainteresowania remontem kamienic.

Radni Krakowa wraz z fundacją Biuro Inicjatyw Społecznych zorganizowali debatę dla mieszkańców i urzędników, dotyczącą przyszłości ulicy. Wszyscy zainteresowani mogą w takiej debacie uczestniczyć i zgłosić swój pomysł. 

Jak mówią radni, wtorkowa burza mózgów ma być początkiem realnych działań, by przywrócić ulicy Kalwaryjskiej dawny blask.