Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

"Inwazja" pszczół na jednym z krakowskich osiedli. ZDJĘCIA

  • Kraków
  • date_range Poniedziałek, 2018.05.28 15:53 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:32 )
Niektórzy mieszkańcy żartobliwym tonem mówili o inwazji. Inni porównują to co widzieli do obrazów z National Geographic, ale na żywo. Otóż przez północną część Krakowa przeleciał rój pszczół i zatrzymał się na jednym z nowoczesnych osiedli. Owadów było przynajmniej kilkaset. Postanowiły przysiąść na rosnących w okolicy bloków tujach. Sytuacja jest już opanowana. Mieszkańcy wezwali na pomoc pszczelarzy.

Fot. Maciej Chwala

Posłuchaj materiału Teresy Gut
Pszczoły zamieszkały w tujach na jednym z krakowskich osiedli


 - Ten rój wyglądał na dość niebezpieczny - relacjonuje jeden z mieszkańców. Akcja przenoszenia pszczół z krzewów do ula trwała kilka godzin. Najpierw pszczelarze ustawili pod krzakami drewniane skrzynki i zrzucili do nich część owadów. - Musieliśmy poczekać kilka godzin, aż zlecą się do tego tymczasowego ula te pszczoły, które krążyły między blokami - tłumaczy pszczelarz Stanisław Górka. 

Okazuje się jednak, że takie wędrujące gromady pszczół to bardzo naturalne zjawisko. Od połowy maja do połowy lipca w ulach przybywa pszczół i zaczyna być ciasno. Wtedy ze starych rojów odłączają się młode rodziny. - To służy też przetrwaniu. Jeśli rodzina pszczela się podzieli, jest większe prawdopodobieństwo, że któraś przetrwa np. trudne warunki atmosferyczne - dodaje Stanisław Górka. Można zatem się spodziewać, że w najbliższych tygodniach częściej będziemy obserwować takie zjawiska. Najważniejsze, aby widząc rój pszczół zachować spokój. - Ważne, żeby ktoś nie rzucał w ten rój kamieniami, nie drażnił pszczół - instruuje pszczelarz Mieczysław Abram - Pszczoły wtedy nie są agresywne. Zazwyczaj osiądą na drzewie, czy krzewach i będą czekać, aż pszczoły-zwiadowczynie znajdą lepsze miejsce, jak na przykład stary ul albo dziuplę - dodaje. Zawsze w takich sytuacjach można zadzwonić po pomoc do specjalistów z wojewódzkiego związku pszczelarstwa.

Pszczoły, które przyleciały na krakowski Prądnik Biały, są już bezpieczne. Mają własny ul w pasiece pana Stanisława i jak deklaruje pszczelarz, już dzielnie pracują.

 

 

(Teresa Gut/ew)

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię