Będziemy organizować w tej sprawie konferencje dopóty, dopóki koalicja rządząca naszym miastem nie wprowadzi zmian w porządku obrad tak, żeby interpelacje radnych nie były wygłaszane do pustych krzeseł. Powinni ich słuchać zarówno urzędnicy, jak i prezydent Krakowa
- zapowiada Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców.
Agnieszka Paderewska z kluby Prawo i Sprawiedliwość dodaje:
Mamy poważne wątpliwości, a właściwie przypuszczenia,. że być może jest to forma ograniczenia radnym klubów opozycyjnych możliwości wyrażania opinii i konstruktywnej krytyki, a także pomocy mieszkańcom.
Wątpliwości opozycji budzi także inna decyzja prezydium rady. Niedawno przewodniczący Jakub Kosek z Koalicji Obywatelskiej poinformował, że od przełomu sierpnia i września sesje rady miasta będą odbywać się nie co dwa, ale co trzy tygodnie.