"Ten rząd myśli kategoriami, jakimi myślały rządy Messnera, jakimi myślało się za głębokiego PRL-u, za Gierka, a więc stawiamy wielkie, narodowe rzeczy, olbrzymie kombinaty metalurgiczne, majestatyczne przekopy, prostowanie rzek" – mówił Hołownia. W jego ocenie takie przedsięwzięcia "przynależą do XX wieku".
"Te pieniądze to zmarnowane pieniądze, to skaleczona polska przyroda, na której też można by było zarabiać pieniądze, żyjąc w tamtym miejscu" – powiedział Hołownia.
"Cieszę się, że pan prezydent i pan premier są dzisiaj na przekopie Mierzei Wiślanej, może na własne oczy przekonają się, że czas wstrzymać się z tak idiotycznymi pomysłami i cieszę się też, że choć ja mówię o tym od trzech miesięcy, Rafał Trzaskowski dołączył do tego grona krytyków (przekopu) Mierzei Wiślanej i obecnego kształtu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego na ostatniej prostej przed wyborami" – dodał kandydat na prezydenta.
Prezydent Andrzej Duda wspólnie z premierem Mateuszem Morawieckim oraz ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markiem Gróbarczykiem złożyli w sobotę wizytę na terenie budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej.
Andrzej Duda mówił, że chcemy nadal realizować wielkie inwestycje, które są siłą napędową gospodarki i chcemy konkurować z najlepszymi. "Tak, chcemy konkurować z zachodem Europy. Tak, mamy taką ambicję, bo chcemy się także pod względem gospodarczym stać częścią Europy Zachodniej" - zaznaczył Duda. Prezydent podkreślił, że inwestycja na Zalewie Wiślanym ma "charakter wzmacniania polskiej suwerenności, wzmacniania polskiej niezależności, wzmacniania polskiej wolności".
(PAP/jgk)