- To jest wyjątkowa okazja, wyjątkowe miejsce. Przede wszystkim odtwarzamy historię związaną z polskim lotnictwem. To będzie największa ekspozycja tego typu w Polsce poświęcona lotnictwu cywilnemu - mówi Tomasz Kosecki, dyrektor placówki.


Hangar został zburzony w 1945 roku w trakcie wycofywania się wojsk niemieckich. Po odbudowie trafi tam 40 statków powietrznych, które teraz są pochowane w magazynach lub przechodzą konserwację. Są to głównie szybowce, ale też samoloty sportowe i sanitarne. Budynek ma być gotowy za rok.