Scenariusz ćwiczeń zakładał karambol w tunelu z udziałem kilkunastu pojazdów, w wyniku czego kilkadziesiąt osób zostało rannych, a trzy zginęły. Dokładnie o godzinie 10:00 informacja o tym wypadku została przekazana na numer alarmowy 112 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Dyspozytor powiadomił odpowiednie służby – Państwową Straż Pożarną, policję i pogotowie ratunkowe.
Strażacy mierzyli się nie tylko z wypadkiem i poszkodowanymi w nim podróżnymi. Dodatkową trudnością był pożar, który objął jeden z samochodów. Tu z pomocą przyszedł system automatycznego gaszenia pożaru. 50-metrowy odcinek tunelu został dosłownie zalany krótką, niemal tropikalną ulewą.
Ćwiczenia były też okazją do weryfikacji systemów łączności i zarządzania. Akcja była koordynowana z Centrum Zarządzania Tunelem, który został zaprojektowany i wyposażony m.in. na takie właśnie sytuacje. Straż pożarna wykorzystywała z kolei swój samochód dowodzenia i łączności. 
Na drodze ekspresowej S52 drogowcy kończą układać asfalt, zostały jeszcze drobne prace wykończeniowe jak budowa ogrodzeń, ekranów i chodników. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce, żeby kierowcy po raz pierwszy przejechali nową drogą jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Niestety, przynajmniej do przyszłego roku będzie problem z przejazdem z północnej obwodnicy na trasę S7 w kierunku Bieżanowa.
Naszym celem jest uruchomienie jednej łącznicy na kierunku północna obwodnica Krakowa - Warszawa, żeby przenieść tranzyt, przede wszystkim ruchu ciężkiego, który będzie się poruszał drogami S7 i S52. Zastosujemy łącznicę dwukierunkową. To jedyna możliwość, żeby ten tranzyt oddzielić od ruchu lokalnego
- mówi Robert Jakubiak z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji.
Odcinek trasy S7 łączący północ Krakowa z Widomą również ma zostać otwarty przed końcem roku, ale tylko na zasadzie przejezdności. Do czasu ukończenia węzła Kraków Mistrzejowice będą tam obowiązywać ograniczenia prędkości. Wszystkie prace zakończą się w drugiej połowie 2026 roku.