Od kilku tygodni w mediach aż huczy o możliwej koalicji Jacka Majchrowskiego z największą partią w radzie miasta. Współrządzenie Krakowem miałaby polegać na współpracy programowej ale też podziale stanowisk.
Według nieoficjalnych informacji Platforma planuje przejąć stanowiska dwóch wiceprezydentów Krakowa: sekretarza miasta i kilka foteli dyrektorskich w magistracie. Bogusław Kośmider nie chciał mówić o możliwych zmianach w otoczeniu prezydenta, nie wykluczył jednak, że do nich dojdzie.
Tymczasem Platforma już zadeklarowała, że wesprze prezydenta w kilku trudnych reformach. Najważniejszą będzie zmniejszenie liczby szkół w mieście. PO chce jednak, by te zmiany były stopniowe. Szkoły zamiast nagle zamykać należy sukcesywnie wygaszać.
Projekt wygaszania szkół autorstwa polityków PO przedstawiony będzie na jednej z najbliższych sesji rady miasta. Wiadomo, że ostatecznie zlikwidowanych będzie w Krakowie kilkadziesiąt placówek.
Zapis rozmowy Jacka Bańki z gościem porannego wydania Co niesie dzień:
Jacek Bańka: Za kilkanaście minut rozstrzygniemy plebiscyt na blamaż i wyczyn tygodnia. W kategorii blamażu prowadzi Wisła Kraków i jej fatalne wyniki. Śmieszy Pana dowcip, że już niedługo będziemy mieć derby w I lidze?
Bogusław Kośmider: - Nie, nie śmieszy mnie. Mam nadzieję, że będziemy mieć derby w Ekstraklasie.
Dwa nowe pierwszoligowe stadiony w Krakowie to byłby dopiero blamaż i to nie tylko tygodnia.
Myślę, że tak, ale wierzę w krakowskich piłkarzy, w Wisłę i Cracovię, że się spotkają w meczu o mistrzostwo Ekstraklasy.
To chyba lata upłyną...
Nie, myślę, że to są najbliższe lata.
Żal Panu Festiwalu Marka Grechuty, który w tym roku się nie odbędzie i nie wiadomo, co z nim dalej?
Żal, bo sam wychowałem się w epoce Marka Grechuty, ale takie są czasy.
Władze miasta coś powinny zrobić, pochylić się nad tym festiwalem?
Pochylić się można, ale zasada jest taka: wszelkie finansowanie tego typu rzeczy musi się odbywać w montażu finansowym. To nie tylko pieniądze publiczne, ale także te prywatne, bo to one niejako potwierdzają, że na daną rzecz jest zapotrzebowanie.
Z tego co wiem, wycofał się główny sponsor, stąd miasto nie może wziąć na siebie całego ciężaru finansowania festiwalu. Po prostu trzeba będzie szukać nowego sponsora.
A może po prostu mamy kilka innych ciekawszych festiwali?
To też, ale myślę, że sentyment do Grechuty w Krakowie na pewno jest i jakiś sposób powinniśmy znaleźć.
Panie Przewodniczący: finał rozmów krakowskiej Platformy Obywatelskiej z Prezydentem Majchrowskim już bliski?
Bliski.
Kiedy?
W niedalekim czasie.
Które z reform prezydenckich zgodnie poprze Platforma Obywatelska? Zmiana siatki szkół?
Jeśli chodzi o zmianę siatki szkół, to zaprezentowaliśmy propozycję panu prezydentowi, na jednej z najbliższych sesji będziemy omawiali propozycję ewolucyjnej zmiany, bo uważamy, że nie można obojętnie przejść obok tego, że spada ilość dzieci i młodzieży w szkołach.
Natomiast sposób, w jaki się to dzieje, to już jest kwestia wyboru. Wydaje się, że o wiele lepszym sposobem jest ewolucja. W pewnych przypadkach trzeba robić szybkie ruchy, ale myślę, że dla dzieci, młodzieży, rodziców i nauczycieli będzie lepiej, jeśli będą wiedzieć o zmianach w dłuższej perspektywie.
Czy tutaj problemem nie jest sama krakowska klub radnych Platformy Obywatelskiej? Jak Pan przekona kolegów, żeby tym razem wszyscy byli zgodni?
Ludzie w klubie radnych Platformy, ale też w całej radzie to są ludzie rozsądni. Jak się im pokaże fakty, to rozsądnie będą patrzeć na sprawę, biorąc także pod uwagę perspektywę długoterminową. Wierzę w rozsądek i w to, że on prędzej, czy później zwycięży.
Czyli zgoda co do funkcjonowania krakowskiej siatki szkół między prezydentem a Platformą jest. A jak z kwestią metod, czyli na przykład wygaszaniem szkół?
Jesteśmy zwolennikami zdecydowanie bardziej ewolucyjnych działań i do tego będziemy pana prezydenta namawiać.
Platforma będzie nadal chciał mieć swojego wiceprezydenta?
To się okaże.
Czyli coś jednak jest na rzeczy?
W zależności od tego, kto i kiedy, czy w dni parzyste czy nieparzyste pyta. Jak mówimy, że chcemy, to powiecie, że walczymy o stołki. Jakbyśmy odpowiedzieli, że nie chcemy, to byście powiedzieli, że nie umiemy negocjować. Pozostawmy to więc na przyszłość, czas pokaże. W pierwszej kolejności o tych sprawach powinni dowiedzieć się moi koledzy z klubu radnych, z zarządu Platformy, bo to oni statutowo mają taki obowiązek.
Pozwolę sobie zatem pospekulować: za panią wiceprezydent Okońską-Walkowicz, pani Małgorzata Jantos, co Pan na to?
Na temat personaliów ani teraz, ani nigdy, nie będziemy publicznie rozmawiać. Wydaje mi się, że nie w tej formie to powinno być rozgrywane.
Platforma analizuje funkcjonowanie spółek miejskich, a także wydziałów magistratu. Powróci pomysł prywatyzacji MPEC-u?
Kraków dysponuje potężnym zapleczem dobrych spółek komunalnych. Kiedy porównujemy krakowskie spółki z innymi tego typu funkcjonującymi w Polsce, to są to dobre, lub najlepsze spółki. Natomiast jakiekolwiek ruchy, dotyczące zmian form zarządzania czy własności tych spółek, nie powinny być robione teraz, bo teraz jest najgorszy moment.
Zawsze coś ma swój dołek i górkę i trzeba myśleć, jak wykorzystać wartość tych spółek w dalszej przyszłości. Myślę, że to nie jest sprawa zamknięta, tym bardziej, że nie tylko my jako Platforma o tym mówimy, bo także koledzy z innych opcji politycznych o tym rozmawiali.
To trzeba bardzo głęboko przeanalizować, ponieważ prywatyzacja musi uwzględniać różne rzeczy, w tym także utrzymanie większościowej własności danej spółki, bo takie jest założenie. Trzeba to najpierw opracować, a opracowanie takich działań trwa. Wcześniej natomiast trzeba podjąć decyzję polityczną, czy w to iść.
Czy łączenie wydziałów magistratu jest możliwe?
Jest to możliwe, ale leży to w gestii pana prezydenta. Porównując funkcjonowania miasta w różnych dziedzinach widzimy, że pewne rzeczy w innych miastach inaczej i chyba lepiej funkcjonują. Nie zawsze jest to połączenie, a wręcz rozdzielenie.
Pozostaje kwestia wprowadzenia takich mechanizmów zarządzania, które są bardziej efektywne. Kraków słynął z tego, że był innowacyjny: tu powstał holding komunalny, powstały inne rozwiązania, jak choćby cash pooling w zakresie finansowym. Wprawdzie inni nie tylko nas dogonili, ale nawet przegonili.
Jaka jest Pana opinia, dotycząca planów realizacji projektu „Nowa Huta Przyszłości”? Projekt miałby być dofinansowany ze środków unijnych, a jednocześnie byłby to najdroższy tego typu projekt w Polsce. Będzie nas na to stać?
Moja opinia w tej sprawie jest zdecydowanie pozytywna. To pomysł, z którym Platforma szła do wyborów samorządowych. To pomysł, który od dwóch lat krok po kroku realizujemy. Projekt jest wielką perspektywą Krakowa na następne 10-15 lat.
Uważam, że „Nowa Huta Przyszłości” jest kluczowym projektem, który w Krakowie powinien być realizowany i powinna w tej kwestii nastąpić pełna synergia pomiędzy prezydentem, a radą i innymi strukturami, typu urząd marszałkowski, MARR i innymi instytucjami. W interesie Krakowa jest inwestowanie i rozwijanie się gospodarcze i komercyjne, a za tym pójdą inne możliwości.
Szef MARR-u mówił, że to jest projekt, którego się nie da zrealizować, że jest zbyt drogi dla nas...
To jest kwestia czasu i etapowania. To na pewno nie będzie przedsięwzięcie krótkie, roczne lub dwuletnie. Będzie to natomiast przedsięwzięcie, które dzielone na etapy, powinno się udać.
Na koniec pytanie z radiowego profilu na Facebooku do pana: Co z podwyżkami, jakie rada zaserwowała kupcom miasta Krakowa w 2011 roku, które były niemalże o 100% wyższe?Czy w tym roku, takie prezenty świąteczne radni też będą szykować?
Nie bardzo wiem, o co pytającemu chodzi, ale domyślam się, że o podwyżki czynszów. Jeśli chodzi o te komunalne, to są one analizowane pod kątem czynszów w innych lokalach i muszą być porównywalne, bo inaczej byłaby to niezdrowa konkurencja. Jesteśmy do tego zmuszeni przepisami prawa.
Podejrzewam, że Panu z Facebooka chodziło o dzierżawy wieczyste, albo o użytkowanie wieczyste, ale to już nie zależy od rady. Proszę, żebyście państwo odróżniali to, co robi rada, od tego, co robią inne instytucje. Akurat podwyżki dotyczące użytkowania lokali w Krakowie, to nie była decyzja rady miasta, a była to kwestia obowiązku prezydenta wdrażania zmian, do których jest zobowiązany ustawowo.
Czyli rada żadnych takich prezentów kupcom na święta nie szykuje?
Nie może takich robić, a prezydent jeżeli robi, to musi.
- A
- A
- A
Gość RK: Będzie porozumienie krakowskiej PO z prezydentem
Porozumienie jest bardzo blisko, a negocjacje o współpracy PO z prezydentem Krakowa dobiegają końca - powiedział dziś w porannej rozmowie Radia Kraków przewodniczący rady miasta Bogusław Kośmider.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:05
PŚ w skokach - Polacy na piątym miejscu w Zakopanem, wygrali Austriacy
-
18:01
Szef MON: Polska powinna być transatlantykiem
-
17:10
Luk Perceval o spektaklu "Seks, hajs i głód, kronika rodzinna według Emila Zoli": pytam, jak to możliwe, że żyjemy w takim świecie
-
16:07
Mieszkańcy o eksplozji w Zakładach Azotowych w Tarnowie: "Olbrzymi wybuch i łuna na niebie"
-
15:18
Dobra wiadomość na początek ferii. Otwarta trasa w Kotle Gąsienicowym
-
15:04
Śmiertelne potrącenie w Rząsce koło Krakowa. Wstrzymany był ruch kolejowy w obu kierunkach
-
14:42
Podłęże-Piekiełko: z Gdowa do Krakowa w mniej niż 30 minut
-
14:08
PŚ w snowboardzie: Aleksandra Król-Walas trzecia w Bansku
-
13:30
Tragedia w Czchowie. Podczas prac w lesie zginął mężczyzna
-
22:30
Nie jesteśmy już Robinsonami Cruzoe. Zjadamy z pazerności
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze