"Godzina dla Ziemi" to ogólnoświatowa akcja organizowana przez World Wild Fund, w ramach której osoby prywatne, firmy i miasta wyłączają na godzinę światła i iluminacje. Takie działanie ma skłonić do refleksji na temat środowiska i tego, jak każdy z nas może wpłynąć na jego ochronę. W 2025 r. Godzina dla Ziemi WWF odbywa się na świecie po raz 19., w Polsce po raz 18. Tegoroczna edycja poświęcona jest ochronie różnorodności biologicznej.
Jak podało WWF, w tym roku udział w akcji zadeklarowało kilkadziesiąt miast, a także m.in. Kancelaria Prezydenta i Kancelaria Senatu, ministerstwa: klimatu, zdrowia, cyfryzacji, spraw wewnętrznych, rozwoju oraz funduszy.
W Warszawie wyłączono światła m.in. Pałacu Kultury i Nauki, murów obronnych Starego Miasta, Zamku Królewskiego i Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
Przedstawicielka gdańskiego magistratu Marta Formella przekazała, że w ramach akcji zgasły iluminację fontanny Neptuna i Nowego Ratusza, budynku Rady Miasta Gdańska. Do akcji przyłączył się także Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, wyłączając oświetlenie w głównej siedzibie MOPR i w Centrach Pracy Socjalnej w dzielnicach Gdańska.
Gdynia uczestniczy w "Godzinie dla Ziemi" po raz trzeci. Wyłączenie – lub przyciemnienie – oświetlenia nastąpiło m.in. w budynkach Urzędu Miasta, w Muzeum Emigracji, Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Kameralnym czy w Gdyńskim Centrum Filmowym. W wybranych gdyńskich lokalach gastronomicznych odbywają się kolacje "przy świecach" w wyznaczonych terminach.
W Krakowie w ramach akcji zgasło na godzinę oświetlenie najbardziej znanych zabytków, w tym Sukiennic, bazyliki Mariackiej, Zamku Królewskiego na Wawelu wraz z katedrą, Wieży Ratuszowej, Kopca Kościuszki. Do akcji włączyły się także instytucje kultury, które wyłączyły iluminacje swoich obiektów: Teatru Ludowego, Teatru Bagatela, Teatru Scena STU, Muzeum Inżynierii i Techniki, a także uczelnie wyższe. Zgasło oświetlenie zabytkowych gmachów Uniwersytetu Jagiellońskiego – Collegium Novum, Collegium Witkowskiego, Collegium Minus, a Akademia Górniczo-Hutnicza wyłączyła iluminację symbolu uczelni – posągu św. Barbary wieńczącego fasadę gmachu głównego uczelni.
W Poznaniu zgasło oświetlenie między innymi na siedzibie urzędu miasta przy Placu Kolegiackim oraz oświetlenie elewacji największego w mieście centrum handlowego.
Również w Lublinie w sobotni wieczór iluminacje wyłączono m.in. na Placu Litewskim, Ratuszu i Dworcu Lublin. Zamość z kolei wyłączył oświetlenia elewacji Ratusza oraz terenów pofortecznych wzdłuż Bastionów III, VI i VII.
Także Szczecin, jak co roku, przyłącza się do akcji WWF. "W tej edycji światła zgasną na sześciu dużych szczecińskich obiektach" – przekazała Paulina Łątka ze szczecińskiego magistratu. Światła wyłączono na Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza, Różance, bramie głównej Cmentarza Centralnego, Dźwigozaurach.
W Lublinie wygaszona została iluminacja na Placu Litewskim w centrum miasta, w tym m.in. podświetlenie fontanny multimedialnej, kościoła i klasztoru oo. Kapucynów, gmachu Dawnego Rządu Gubernialnego i pomników Józefa Czechowicza, Konstytucji 3 Maja, Józefa Piłsudskiego, Nieznanego Żołnierza, Unii Lubelskiej. Zgasną także iluminacje na budynku Ratusza, a także usytuowanych na Starym Mieście - Trybunału Koronnego, Wieży Trynitarskiej, Archikatedry Lubelskiej, Zamku Lubelskiego.
Do akcji - jak przekazali organizatorzy - włączyły się też m.in. Toruń, Bolesławiec, Łódź, Katowice, Bydgoszcz oraz Białystok.
W tym roku akcja WWF poświęcona jest kwestiom bezpieczeństwa uzależnionego od bogactwa przyrody, czyli różnorodności biologicznej. W swojej kampanii Fundacja WWF pokazuje, jak bioróżnorodność wpływa na bezpieczeństwo Polaków – przyroda pomaga skutecznie zapobiegać suszom, powodziom, a także zmniejszać uciążliwe skutki coraz częstszych fal upałów. W związku z tym, że Polska objęła przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej WWF wystosowało petycję do premiera Donalda Tuska o powołanie funduszu na rzecz odbudowy zasobów przyrodniczych w ramach budżetu UE, który będzie wspierał ochronę i odbudowę przyrody przez rządy, samorządy lub instytucje publiczne.
Komentując akcję WWF dla PAP dr inż. Marcin Szczygieł z Politechniki Śląskiej ocenił, że oczywiście zawsze warto zwracać uwagę na problem ekologii, ale wielkoskalowe wyłączenie odbiorników energii elektrycznej na godzinę jest szkodliwe dla infrastruktury systemu elektroenergetycznego. Poza tym – kontynuował – gdy nagle zwiększymy pobór energii w dużym udziale np. miasta, może to spowodować zakłócenia pracy systemu.
"Dlatego, jeśli chcemy naprawdę zaoszczędzić energię elektryczną, lepiej byłoby na co dzień rozsądne gospodarować nią. Odnoszę jednak wrażenie, że obecnie, gdy energii mamy dużo, a często w nadmiarze, zapominamy o jej oszczędzaniu w codziennych nawykach" – powiedział prodziekan Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej. Z drugiej strony, dla części odbiorników lepiej jest, gdy pobór energii elektrycznej jest ciągły, płynny, niż jeśli coś wyłączymy, by za chwilę ponownie włączyć. "Przykładem są żarówki LED-owe. W ich przypadku korzystniej jest, gdy taka żarówka świeci się dłuższy czas, niż gdy jest włączana i wyłączana, ponieważ została zaprojektowania na określoną ilość załączeń i wyłączeń" – podał naukowiec.