W walce o czyste powietrze w Proszowicach - jak mówią sami mieszkańcy - do zrobienia jest jeszcze sporo. W ostatnich latach gmina korzystała z kilku programów na poprawę jakości powietrza. Również z własnego budżetu finansowała wymianę kopciuchów. Udało się wymienić kilkaset palenisk. Wciąż jednak w gminie ponad 2,5 tysiąca domów ogrzewanych jest piecami węglowymi, z czego ponad tysiąc to piece starego typu. Małgorzata Kwiatkowska z Urzędu Miasta i Gminy w Proszowicach przyznaje, że coraz częściej mieszkańcy rezygnują z dotacji, wymieniają ogrzewane, ale zostawiają kopciucha jako palenisko alternatywne.
"Szczególnie w obecnej sytuacji, kiedy nie ma pewności surowcowej, część osób chce zostawić te stare kotły na wszelki wypadek, a warunkiem dofinansowania w Czystym Powietrzy czy w każdym innym programie jest to, żeby stary kocioł węglowy został trwale zlikwidowany, czyli praktycznie zezłomowany" - mówi Kwiatkowska.
Pytanie tylko, co do takiego pieca będzie wrzucane. W gminie Proszowice na tempo wymianę pieców ma też wpływ dostęp do gazu. Nie wszyscy mogą wybrać akurat takie źródło ogrzewania.
"Kłopot jest taki, że ta sieć gazowa jest fragmentaryczna. Gmina nie jest zgazyfikowana, ten dostęp do gazu jest dość ograniczony. Dużym zainteresowaniem cieszą się pompy ciepło, ale jest to też niszowe, dla tych, którzy mają większe dochody, bo jednak koszt jest bardzo duży. Mieszkańcy jeżeli kalkują koszty ogrzewania, to pompa ciepła w zestawieniu na pewno byłaby wybierana wtedy, kiedy byłoby ludzi na to stać" - dodaje Małgorzata Kwiatkowska.
Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego mówi, że oprócz ceny nowoczesnych instalacji w takich gminach jak Proszowice wciąż pokutuje przekonanie, że ogrzewanie węglem jest bezpieczne i tanie.
"Obecna zima pokazuje, że tego węgla ani nie ma, ani nie jest on tani. Tutaj ogromna rola, którą mogą odegrać urzędnicy gminni to właśnie pokazanie, w co warto inwestować, ile możemy zyskać ocieplając do, takie budowanie świadomości, ale też pomoc w pozyskaniu finansowania" - ocenia Dworakowska.
W tych zadaniach już wkrótce mieszkańcom Proszowic będzie pomagał zatrudniony w gminie ekodoradca. Gmina w październiku ogłosiła konkurs na to stanowisko.