Jak poinformował w czwartek Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, tym razem za najkorzystniejszą ofertę w przetargu na realizację ponad 10 km trasy została uznana oferta złożona przez Budimex. Jej wartość to prawie 676 mln zł.
„Wcześniejsze rozstrzygnięcia, po dwóch odwołaniach do Krajowej Izby Odwoławczej, zostały unieważnione. Ogłoszenie trzeciego wyboru wykonawcy umożliwił wyrok Sądu Zamówień Publicznych” - wyjaśnił przedstawiciel GDDKiA.
Jak dodał, oferta złożona przez Budimex przekraczała pierwotny kosztorys założony przez GDDKiA, ale dzięki uwzględnieniu wniosku przez Ministra Infrastruktury o dodatkowe środki na ten cel, możliwe było dokończenie procedur przetargowych i wybór najkorzystniejszej oferty na budowę obwodnicy Zabierzowa.
„Pozostali oferenci mają ponownie 10 dni na złożenie ewentualnego odwołania. Dokumentacja przetargowa trafi również do standardowej kontroli Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, która trwa 14 dni. Po jej zakończeniu i przedstawieniu przez wykonawcę gwarancji należytego wykonania robót będziemy mogli podpisać umowę” - zapowiedział Michno.
Wybrany w przetargu wykonawca będzie zobowiązany do wybudowania obwodnicy o długości ok. 10,3 km klasy GP (główna ruchu przyspieszonego) na początkowym przebiegu, za węzłem Modlniczka, dwujezdniowej, a dalej jednojezdniowej trasy wraz z obiektami inżynierskimi i towarzyszącą infrastrukturą.
Zgodnie z warunkami postępowania wszystkie prace, wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie, powinny zostać ukończone w ciągu 37 miesięcy. Do tego czasu nie będą wliczane okresy zimowe, czyli od 16 grudnia do 15 marca.
Tymczasem mieszkańcy Zabierzowa protestują. O 11:00 spotkali się na skrzyżowaniu drogi krajowej numer 79 z ulicą Willową. Do 12:30 będą przechodzić przez pasy. Chcą w ten sposób pospieszyć urzędników. Ci tłumaczą, że opóźnienia nie są z ich winy, bo trudno było przewidzieć lawinę skarg i odwołań.