Jak mówi zastępca burmistrza Skawiny Tomasz Ożóg, to miejsce trzeba było przywrócić mieszkańcom. Pytanie brzmiało: jak?
Wiedzieliśmy, że na pewno muszą tutaj pozostać funkcje związane z koleją, czyli obsługą pasażerów mówiąc krótko, bo to był też czas, kiedy mocno lobbowaliśmy za rozbudową linii kolejowej do Skawiny. Szukaliśmy środków na budowę m.in. park and ride, bike and ride i w ogóle zmiany otoczenia tego dworca. Chcieliśmy, żeby tu powstał istotny lokalny węzeł przesiadkowy dla mieszkańców Skawiny i okolicznych miejscowości i gmin, poruszających się koleją do Krakowa. Około 2017 roku zapadały decyzje, że kolej będzie tym głównym nośnikiem transportowym w Małopolsce. Ale sama obsługa pasażerów wydawała nam się na taki obiekt za mała. Inspiracją była Rabka Zdrój i pojawiła się tutaj biblioteka – wspomina Tomasz Ożóg
Biblioteka na dworcu się pojawiła, a wraz nią zakwitło życie kulturalne.
Znajdujemy się na pierwszym piętrze naszej biblioteki, to jest takie najbardziej różnorodne piętro, na którym mamy i oddział dla dzieci i młodzieży, i salę multimedialną z dwunastoma stanowiskami, i czytelnię tradycyjną, która służy tak naprawdę do pracy cichej dla naszych czytelników - opowiada dyrektor biblioteki Joanna Węgrzyn.
Oprócz tego znajduje się tam przestrzeń wystawiennicza. Wystawy zmieniają się co dwa miesiące, a kalendarz instytucji jest wypełniony do 2026 roku. „Okazuje się, że jesteśmy niesamowicie popularni. To też takie miejsce, żeby sobie po prostu usiąść z kawą, czekając na dzieci, które są na warsztatach” – dodaje Joanna Węgrzyn.
„Piętro jest ogromne, jeżeli chodzi o funkcjonalności, choć metrażem wcale nie aż tak bardzo. My w Miejskiej Bibliotece Publicznej mamy ponad 40 tysięcy książek w zbiorach, ale też jesteśmy siecią. To jest biblioteka główna plus siedem jednoosobowych małych fili w sołectwach w gminie Skawina” – mówi.
To miejsce jest bardzo ważne dla mieszkańców i dla podróżnych.
„Pamiętam moment, jak ten budynek niszczał i tak naprawdę żal było obok niego przechodzić i patrzeć jak tutaj pojawiają się jakieś graffiti. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak to zostało wyremontowane, zrekonstruowane i tętni życiem” – mówi jeden z mieszkańców.
„ Tutaj to miejsce otwarte, więc można coś kupić, bilet czy jakąś kawę dobrą, albo też w bibliotece na przykład książki sobie pożyczyć. Jest odrestaurowany, jest przyjemna atmosfera. Właśnie wypożyczałam książki, bardzo często tutaj bywam” – dodaje ktoś inny.
„To jest super miejsce. Bardzo przeżywałam to, że ten budynek niszczeje. Znam go od lat, bo bardzo często korzystam z tej trasy kolejowej, więc bardzo się cieszę, że służy. I chyba to co mnie najbardziej tutaj zachwyciło, to że wykonawcy zachowali oryginalne schody” – usłyszał reporter Radia Kraków.
Zastępca burmistrza Tomasz Ożóg uważa, że skala przedsięwzięcia była ponad siły samej Skawiny. „Ten obszar, który dzisiaj jest, jest chlubą Skawiny. Bez środków unijnych nie byłoby szans na zrobienie takiej skali inwestycji, tak ogromnych inwestycji, tak ogromnej zmiany w Skawinie, która tutaj nastąpiła” – podkreśla.
Dofinansowanie ze środków unijnych pozwoliło na wyremontowanie budynku, który teraz jest przykładem tego, jak zrewitalizować zaniedbany zabytek, połączyć tradycję z nowoczesnością, a z podróżnika zrobić... czytelnika.
Dzięki podjazdom i windom z obiektu mogą korzystać też osoby z niepełnosprawnościami. Biblioteka oferuje nowoczesne formy wypożyczania książek. Seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami mogą je zamówić telefonicznie z dostawą do domu. Jest też możliwość odbioru bezpłatnej przesyłki z lekturami z dowolnego paczkomatu na terenie gminy. Wygodne są także zwroty – książki, płyty i audiobooki wystarczy wrzucić do specjalnej skrytki. W placówce odbywają się najróżniejsze akcje – konkursy, wystawy, warsztaty, zajęcia dla dzieci podczas ferii i wakacji, spotkania z ciekawymi ludźmi.
W budynku znajduje się też galeria promująca lokalnych artystów, a przy głównym wejściu do książnicy mieści się punkt informacji turystycznej.
Wartość projektu zrealizowanego przez Gminę Skawina to 7,3 mln zł. Dofinansowanie z Unii Europejskiej przekazane przez województwo małopolskie wyniosło 2,82 mln zł.