Krakowska policja poinformowała, że jedno z aut jechało pod prąd. Kierował nim 69-latek, który miał tłumaczyć policjantom, że... poprowadziła go tak nawigacja. Badania wykazały, że zarówno mężczyzna, jak i jego żona byli trzeźwi.
Ruch na ulicy Wita Stwosza jest już udrożniony.