Mowa na razie o pierwszym, centralnym odcinku trasy metra w Krakowie. Została ona zaplanowana od okolic Akademii Górniczo-Hutniczej do Ronda Młyńskiego, przechodząc obok Starego Miasta od strony ulicy Basztowej. Jak poinformował krakowski urząd, połączy ona stacje: AGH - Stare Miasto - Dworzec Główny - Rondo Mogilskie – Olsza - Rondo Młyńskie.
Obecnie magistrat czeka na otrzymanie decyzji środowiskowej, którą do końca lutego mają wydać władze Oświęcimia. Natomiast do 28 stycznia do raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko uwagi i wnioski mogą zgłaszać mieszkańcy. Dokument został dołączony do obwieszczenia prezydenta Oświęcimia opublikowanego na stronie BIP Krakowa i stronie Oświęcimia. Można się z nim zapoznać również w Wydziale Architektury i Urbanistyki oświęcimskiego urzędu.
Władze Oświęcimia zostały wskazane do tego postępowania przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które musiało wybrać inną gminę niż Kraków. Miało to związek z wymogami prawnymi, które wykluczają możliwość załatwiania przez organ administracji publicznej sprawy, która dotyczy interesów jego lub rodziny, np. posiadania mieszkania w pobliżu inwestycji. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku rodziny prezydenta Aleksandra Miszalskiego oraz zastępcy prezydenta Stanisława Mazura.
Szacowany koszty budowy centralnego odcinka to 3 mld zł. Finanse mają pochodzić z budżetu krajowego, unijnego i miejskiego. Jesienią ub. r. w Urzędzie Miasta Krakowa powołano referat ds. metra oraz Radę Naukowo-Techniczną ds. Budowy Metra. Decyzje dotyczące przebiegu II i III etapu pierwszej linii metra mają zapaść w tym roku.