W poniedziałek w Zielonkach można odetchnąć pełną piersią, bo jakość powietrza jest na razie bardzo dobra. Pomiary wskazują, że stężenie pyłów było nieco wyższe jedynie nad ranem. Około 7:00 wynosiło 25 mikrogramów pyłu PM10 na metr sześcienny.
Część mieszkańców Zielonek uważa, że likwidacja kopciuchów idzie bardzo sprawnie, ale są i tacy, którzy mówią jasno: gmina wciąż ma spory problem z zanieczyszczeniem powietrza, a powodem takiej sytuacji są pieniądze, a konkretniej wysokość gminnej dotacji do wymiany pieca.
- Jest smog. Czuć to nawet dzisiaj. Śmierdzi węglem. Niekórzy tak palą. Ja akurat mam kominek i palę drewnem. Wymiana pieca to duże koszty. Wymienialiśmy piec w zeszłym roku. Trzeba zrobić cały remont w domu, także chodzi o kaloryfery. Gmina daje trochę dofinansowania. Jednak jak ktoś nie ma oszczędności, trzeba brać pożyczkę. Ja na razie ogrzewam węglem. Planuję wymianę pieca, ale nie wiem jak będzie. To kosztowna sprawa - mówią mieszkańcy.
W tym momencie mieszkańcy Zielonek mogą ubiegać się o wsparcie wysokości do 14 tysięcy złotych. Kwota tego finansowego wsparcia zależy od wyniku audytu energetycznego i tego jaki rodzaj ekologicznego ogrzewania wybiorą. "Podpisaliśmy umowę z marszałkiem po połowie 2017 roku na wymianę 429 pieców. Mamy zawarte już umowy. Na bieżąco wymieniliśmy już ponad 360 pieców, w sumie to była kwota ponad 4 mln złotych. Liczymy, że kolejne piece zostaną wymienione do połowy przyszłego roku" - mówi Bogusław Król, wójt gminy Zielonki.
Gmina ma więc fundusze na wymianę 1/3 wszystkich kopciuchów, a proces ten powinien skończyć się do 2023 roku. Zdaniem wicemarszałka województwa Tomasza Urynowicza - taki wynik to dobry przykład dla tych samorządów, w których wymiana pieców idzie bardzo powoli. "To dużo i mało zarazem. Widać, że działania są intensywne. Za każdym razem z przyjemnością będę ogłaszał, że chcemy więcej, ale będę też mówił, że udało się więcej. To nie jest tak, że ta liczba nas satysfakcjonuje. Będziemy mobilizować gminy, a czasem grozić palcem" - tłumaczy wicemarszałek województwa małopolskiego Urynowicz.
Wicemarszałek podkreślił jednak, że gminy nie mogą liczyć tylko na pieniądze ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Zaznaczał, że samorządy muszą zachęcać mieszkańców do wymiany pieców ze wsparciem z rządowego programu Czyste Powietrze, a także samodzielnie wygospodarować z budżetu gminy pieniądze na udzielenie takich dotacji.
Pyłomierze Polskiego Alarmu Smogowego działają też w najbliższych dwóch tygodniach w Brzeziu i Wieliczce - do 29 listopada.
Akcję zakończą dwutygodniowe pomiary w Wielkiej Wsi, Michałowicach i Tyńcu. Na koniec samorządowcy, przedstawiciele władz województwa i działacze Polskiego Alarmu Smogowego spotkają się i wezmą udział w spólnej debacie nad tym jak idzie walka o czyste powietrze.
(Joanna Orszulak/ko)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
Organizatorzy akcji:
Akcja prowadzona we współpracy z gminami: Liszki, Świątniki Górne, Niepołomice, Zielonki, Wieliczka, Zabierzów, Wielka Wieś, Michałowice oraz Gminą Miejska Kraków.