Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Cztery ofiary śmiertelne wypadku w centrum Krakowa. Wiadomo już kto kierował pojazdem

Ofiary śmiertelnego, nocnego wypadku przy moście Dębnickim w Krakowie to młodzi mężczyźni w wieku 24, 24, 23 i 20 lat – wynika ze wstępnych informacji policji. Kierujący renault megane stracił panowanie nad pojazdem i dachował na bulwarze Czerwieńskim.

fot: Policja

posłuchaj Huberta Ciepłego

O wypadku poinformowała straż pożarna w sobotę. Zgłoszenie o sprawie otrzymała o godz. 3.03. Na miejscu było – jak przekazał rzecznik małopolskiej PSP Hubert Ciepły – ponad 20 strażaków. Aby wydostać mężczyzn z samochodu, konieczne było użycie narzędzi hydraulicznych. Reanimacja nie przywróciła ofiarom życia.

Samochód jechał w stronę mostu Dębnickiego, w pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad pojazdem, zjechał w lewo – rejon ul. Zwierzynieckiej – i dachował na bulwar Czerwieński.

Według jednej z wersji przebiegu zdarzenia renault megane miał zjechać po schodkach przy moście i uderzyć w murek na dole. Inna wersja mówi, że uderzył w murek na górze przy moście i omijając schodki, zjechał pod most.

Czterej młodzi mężczyźni, którzy zginęli w nocy w wypadku przy moście Dębnickim, to mieszkańcy powiatu wielickiego – poinformował PAP rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Miasto Kraków opublikowało w mediach społecznościowych nagranie "ku przestrodze" z wypadku, w którym w nocy przy moście Dębnickim zginęło czterech młodych mężczyzn. Z monitoringu wynika, że kierowca jechał z dużą prędkością i stracił panowanie nad kierownicą.

"Dla przestrogi i z prośbą o zachowanie bezpieczeństwa na drogach publikujemy film z monitoringu" - podało miasto Kraków na Facebooku.

W komentarzu dodało, że "kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem, być może hamował, ponieważ zauważył pieszego wchodzącego na jezdnię w niedozwolonym miejscu".

Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku są wyjaśniane przez policję i prokuraturę.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renault megane jadąc al. Krasińskiego w kierunku mostu Dębnickiego stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez skrzyżowanie przed mostem zjeżdżając w lewą stronę, uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego, a następnie zjechał, dachując, po schodach na bulwar Czerwieński, gdzie z kolei uderzył w betonowy murek okalający ścieżkę pieszo-rowerową.

Śledczy przeprowadzili oględziny miejsca, zabezpieczyli monitoring, ustalili świadków - pieszych, którzy znajdowali się w pobliżu, część z nich ruszyła na pomoc ofiarom.

"Na monitoringu widać przejazd samochodu. Będziemy analizować te zapisy i inne dowody w sprawie wspólnie z biegłym z zakresu ruchu drogowego. Będziemy ustalać, czy prędkość pojazdu wpłynęła na przebieg tego zdarzenia, technika jazdy kierowcy bądź inne czynniki. Zmarłemu kierowcy zostanie pobrana krew do badania na zawartość alkoholu" - powiedział Sebastian Gleń.

7 lipca rozpoczął się remont mostu Dębnickiego, w związku z czym trasa jest zwężona, ruch odbywa się po jednym pasie w każdym kierunku.

Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował samochodem, który w nocy z piątku na sobotę dachował przy moście Dębnickim w Krakowie – poinformował rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza wszczęła śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku w dniu 15 lipca 2023 roku w Krakowie przez kierującego pojazdem marki Renault tj. Patryka P.

"Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu" – przekazał Sebastian Gleń.

Chodzić ma o syna celebrytki Sylwii Peretti. Śmierć mężczyzny potwierdził PAP menedżer bizneswoman. Z jego oświadczenia wynikało jednak, że Patryk P. był pasażerem. Menedżer podkreślał jednak, że okoliczności tragedii są cały czas ustalane.

Autor:
Polska Agencja Prasowa

Opracowanie:
Brak nazwy

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię