- A
- A
- A
Czarne chmury nad KWK Brzeszcze. Kompania uspokaja
Czy kopalni w Brzeszczach w zachodniej Małopolsce grozi likwidacja? Takie obawy ma załoga zakładu. Do górników dotarły właśnie informację, że zarząd Kompani Węglowej zobowiązał dyrekcje do dużych oszczędności. W kopalni organizowane są masówki. Zdaniem górników ograniczenie zatrudnienia w Brzeszczach może doprowadzić do likwidacji zakładu.Kompania Węglowa szuka oszczędności. Kryzys i problemy ze sprzedażą węgla wymusiły na spółce zaciskanie pasa. Dyrektorzy kopalń zostali zobowiązani do przedstawienia programów naprawczych. W Brzeszczach sprawę komplikują dodatkowo plany budowy przez tereny górnicze trasy ekspresowej S-1. Związkowcy plan oszczędnościowy nazywają próbą zamknięcia kopalni w "białych rękawiczkach".
W liście do dyrekcji kopalni nie ma słów zamknięcie, likwidacja czy wygaszanie. Zarząd Kompanii Węglowej zobowiązuje dyrekcję do przygotowania w trybie pilnym planu naprawczego. Wszystko wyszczególniono w trzech punkach. Dyrekcja ma przedstawić koncepcje efektywnego wydobycia, oszacować koszty restrukturyzacji i "przedstawić zasoby do alokacji wraz z harmonogramem" . Te słowa niepokoją załogę. Według związkowców oznacza to początek końca kopalni. Na przygotowanie plany naprawczego dyrekcja kopalni ma czas do połowy czerwca.
" Mówi się o likwidacji oddziałów przodkowych. Są to oddziały, które przygotowują złoża do wydobycia. Ich likwidacja, to brak możliwości dalszego wydobycia węgla " - wyjaśniał Stanisław Kłysz z NSZZ "Solidarność" w Brzeszczach.
W Brzeszczach jest nerwowo. Załoga boi się o prace. Organizowane są masówki informacyjne. Nieoficjalnie mówi się, że w Brzeszczach ma zostać połowa załogi, reszta ma zostać przeniesiona do innych zakładów na Śląsku. " Są trzy kopalnie do wybory Piast, Ziemowit i Bolesław Śmiały " - mówią nam górnicy. Ich zdaniem tak duża redukcja zatrudnienia to koniec kopalni.
" Trudno na razie mówić o konkretach. Program restrukturyzacyjny będzie przygotowany przez dyrekcję kopalni do połowy czerwca " - mówi Radiu Kraków Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej.
Droga S-1 zagraża kopalni w Brzeszczach?
Historia kopalni w Brzeszczach sięga końca XIX wieku. Obecnie to jeden z największych pracodawców w Małoposlce. Zatrudnia ponad 3 tysiące osób. W kopalni pracują osoby nie tylko z okolic Oświęcimia. Do pracy w Brzeszczach dojeżdżają górnicy z okolic Wadowic a nawet Suchej Beskidzkiej.
(Marek Mędela)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
20:16
Uhonorowanie legendy, hat-trick Kapicy i kolejna cenna wygrana Unii
-
18:36
Młodzi chcą mieć głos w sprawach Starego Sącza. W mieście powstała Młodzieżowa Rada Gminy
-
17:57
Studenci walczyli o "Kamionkę", ale brakuje chętnych by tam zamieszkać
-
17:30
Pomagają najlepiej jak umieją - gotują
-
16:59
Jest ich kilkadziesiąt, a większość przypomina miejsce jak z horroru. Czy w sprawie miejskich toalet coś się zmieni?
-
16:34
90 milionów złotych to dopiero wierzchołek góry lodowej. Małopolska liczy straty po powodzi
-
16:34
Nowa Huta opowie o sobie. "Każdy znajdzie swoją opowieść"
-
16:11
PIOSENKI DOMOWE - Natalia Lesz śpiewa wierszyki domowe Michała Rusinka!
-
15:48
MEKSYKAŃSKA FIESTA i wrzesień w WILLI DECJUSZA
-
15:47
Studenckie życie w Krakowie znów zdrożeje, ale nie tak bardzo jak wcześniej
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze