Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Czarne chmury nad KWK Brzeszcze. Kompania uspokaja

  • Kraków
  • date_range Piątek, 2013.05.24 05:44 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 04:09 )
Czy kopalni w Brzeszczach w zachodniej Małopolsce grozi likwidacja? Takie obawy ma załoga zakładu. Do górników dotarły właśnie informację, że zarząd Kompani Węglowej zobowiązał dyrekcje do dużych oszczędności. W kopalni organizowane są masówki. Zdaniem górników ograniczenie zatrudnienia w Brzeszczach może doprowadzić do likwidacji zakładu.

Kopania w Brzeszczach. Fot. M. Mędela


Kompania Węglowa szuka oszczędności. Kryzys i problemy ze sprzedażą węgla wymusiły na spółce zaciskanie pasa. Dyrektorzy kopalń zostali zobowiązani do przedstawienia programów naprawczych. W Brzeszczach sprawę komplikują dodatkowo plany budowy przez tereny górnicze trasy ekspresowej S-1. Związkowcy plan oszczędnościowy nazywają próbą zamknięcia kopalni w "białych rękawiczkach".

W liście do dyrekcji kopalni nie ma słów zamknięcie, likwidacja czy wygaszanie. Zarząd Kompanii Węglowej zobowiązuje dyrekcję do przygotowania w trybie pilnym planu naprawczego. Wszystko wyszczególniono w trzech punkach. Dyrekcja ma przedstawić koncepcje efektywnego wydobycia, oszacować koszty restrukturyzacji i "przedstawić zasoby do alokacji wraz z harmonogramem" . Te słowa niepokoją załogę. Według związkowców oznacza to początek końca kopalni. Na przygotowanie plany naprawczego dyrekcja kopalni ma czas do połowy czerwca.

" Mówi się o likwidacji oddziałów przodkowych. Są to oddziały, które przygotowują złoża do wydobycia. Ich likwidacja, to brak możliwości dalszego wydobycia węgla " - wyjaśniał Stanisław Kłysz z NSZZ "Solidarność" w Brzeszczach.

W Brzeszczach jest nerwowo. Załoga boi się o prace. Organizowane są masówki informacyjne. Nieoficjalnie mówi się, że w Brzeszczach ma zostać połowa załogi, reszta ma zostać przeniesiona do innych zakładów na Śląsku. " Są trzy kopalnie do wybory Piast, Ziemowit i Bolesław Śmiały " - mówią nam górnicy. Ich zdaniem tak duża redukcja zatrudnienia to koniec kopalni.

" Trudno na razie mówić o konkretach. Program restrukturyzacyjny będzie przygotowany przez dyrekcję kopalni do połowy czerwca " - mówi Radiu Kraków Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej.
Niedawno wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz zaproponował, aby zamknąć trwale nierentowne kopalnie węgla kamiennego. Zdaniem związkowców może chodzić o trzy kopalnie: Halembę, kopalnie Wujek i właśnie KWK Brzeszcze. " Absolutnie nie ma decyzji i przymiarek do likwidacji kopalni Brzeszcze . Mieliśmy trudne sytuacje w innych kopalniach, z których udało się wyjść lub zmniejszyć problemy. Przykładem są kopalnie Sośnica - Makoszowy i Rydułtowy Anna" - mówi Madej.


W ubiegłym roku wszystkie kopalnie Kompanii Węglowej wydobyły prawie 40 mln ton węgla, o pół mln ton mniej niż rok wcześniej. Jednak blisko 5 mln ton z bieżącej produkcji nie znalazło nabywców i trafiło na przykopalniane zwały. Tylko w Brzeszczach na hałdach zalega kilkaset ton niesprzedanego węgla . W tym roku wydobycie ma zostać jeszcze zmniejszone. Od ubiegłego roku w Brzeszczach nieczynna jest również jedna ze ścian. Trawi ją podziemny pożar. Kolejnym argumentem przeciwko kopalni w Brzeszczach są plany budowy przez gminę drogi ekspresowej S-1. Mimo braku ostatecznej decyzji o jej przebiegu, to właśnie ten argument zarząd Kompanii Węglowej przedstawia jako największe zagrożenie dla Brzeszcz.

Droga S-1 zagraża kopalni w Brzeszczach?

Historia kopalni w Brzeszczach sięga końca XIX wieku. Obecnie to jeden z największych pracodawców w Małoposlce. Zatrudnia ponad 3 tysiące osób. W kopalni pracują osoby nie tylko z okolic Oświęcimia. Do pracy w Brzeszczach dojeżdżają górnicy z okolic Wadowic a nawet Suchej Beskidzkiej.

(Marek Mędela)
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię