Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Cuchnący problem w Olszanicy. Mieszkańcy apelują o interwencję od 2018 roku

  • Mateusz Bożek
  • date_range Wtorek, 2024.01.23 16:19 ( Edytowany Wtorek, 2024.01.23 16:51 )
Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie zatruwania potoku w krakowskiej Olszanicy. Złożyli je mieszkańcy, którzy są zaniepokojeni stanem wody. Od lat spływają do niej chemikalia z lotniska w Balicach, między innymi z odladzania samolotów. Z przeprowadzonych badań wynika, że potok jest silnie zanieczyszczony. Mieszkańcy skarżą się na silny smród, który jest już nie do wytrzymania.

Fot. Mateusz Bożek

Posłuchaj materiału Mateusza Bożka

Tutaj można byłoby zorganizować jakiś minipark, postawić ławki, ale teraz trzeba zatkać nos i uciekać. W tym i w poprzednim roku w grudniu były takie dni, że nie dało się tutaj wytrzymać. W domu mamy oczyszczacze powietrza, które w tych dniach sobie po prostu nie radzą

- mówili mieszkańcy Olszanicy, którzy apelują o interwencję od 2018 roku.

Zanieczyszczoną wodą zajęła się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która jednak umorzyła sprawę:

Odwołaliśmy się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która przyznała nam rację i aktualnie sprawa jest ponownie rozpatrywana. Mamy nadzieję, że rzetelnie i jakościowo, bo takie były zarzuty do wcześniejszego procedowania przez RDOŚ. Sprawa była procedowana bardzo pobieżnie i dlatego została umorzona

- mówi Tomasz Fiszer, prezes stowarzyszenia "Nasza Olszanica".

WIOŚ potwierdza: lotnisko w Balicach zatruło potok Olszanicki WIOŚ potwierdza: lotnisko w Balicach zatruło potok Olszanicki

W tej sprawie mógł nastąpić przełom:

W 2019 roku lotnisko się chwaliło, że w końcu podpisało list intencyjny z uniwersytetem w Lund w Szwecji na system oczyszczania profesjonalny, innowacyjny, jeden z najlepszych na świecie. Niestety po roku w 2020 okazało się, że nic z tego nie wyszło. Wszystko było pisane patykiem na wodzie.

Nie mogąc doczekać się pomocy, mieszkańcy wspólnie z ekspertami z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie sami zaczęli badać potok.

Mamy tutaj cztery punkty pomiarowe. Wolontariusze mierzą te punkty nawet 2, 3 razy dziennie. Mierzymy podstawowe parametry fizyko-chemiczne wody. Widzimy, że jest zanieczyszczenie. Jesteśmy w stanie zgłosić na podstawie konkretnych pomiarów. I mamy bardzo niski koszt. Po co to robimy? Po to przede wszystkim, żeby kontrolować pozom skażenia, po drugie, żeby gromadzić dane do potencjalnych pozwów, no i po to, żeby dodatkowo uwiarygodnić zgłoszenie

- mówił profesor Mariusz Czop.

Z badań wynika, że w wodzie znajdują się między innymi substancje rakotwórcze. Rzeczniczka krakowskiego lotniska Natalia Vince przekonuje, że w tej sprawie podjęto już działania;

Obecnie trwa przygotowywanie inwestycji polegającej na przełożeniu potoku olszanickiego, czyli budowie zbiorników retencyjnych na wody roztopowe pochodzące z procesów odladzania, co ma uchronić potok przed potencjalnym zaniebieszczeniem.

Proponuje się przekładanie potoku i skierowanie tych wszystkich odpadów i ścieków do Rudawy, więc tak naprawdę to jest przekładanie problemu, a nie rozwiązywanie go

- wyjaśnia radny miejski Łukasz Maślona.

Kraków Airport jednak zaprzecza - tłumaczy, że plan zaakceptowały Wody Polskie i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Był też pomysł budowy oczyszczalni ścieków na terenie krakowskiego lotniska. Ale jak tłumaczy zarząd, nie ma na nią miejsca, a poza tym "prowadziłoby to do kolejnych opóźnień w rozwiązaniu problemu".

Autor:
Mateusz Bożek

Opracowanie:
Jowita Gałka-Kucharska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię