To są dwie działki, które łącznie kosztowałyby ok. mln złotych. Zapisaliśmy w budżecie na kolejny rok kwotę, która pozwalałaby to cmentarzysko zrealizować. Wydaje mi się, że finał jest bardzo blisko.


- mówi wiceprezydent Krakowa Stanisław Mazur. Cmentarz dla zwierząt to temat, który od lat budzi w mieście ogromne kontrowersje.

Grzebowisko miało powstać przy ulicy Powstania Styczniowego, co spotkało się z protestem grupy mieszkańców ze stowarzyszenia Nasza Olszanica. Wcześniej miasto próbowało zlokalizować grzebowisko w innych miejscach - w Baryczy i Batowicach, ale z pomysłów tych zrezygnowano po protestach społecznych.

Nie brakuje jednak mieszkańców i aktywistów, którzy od dawna postulują budowę grzebowiska. Najbliższe takie miejsce znajduje się w Bytomiu, a w całej Polsce jest ich kilkanaście.