Swoje obawy co do akustyki zgłosili też szefowie miejskich orkiestr - Sinfonietty Cracovii i Capelli Cracoviensis, dla których, tak jak dla Filharmonii Krakowskiej, Centrum Muzyki ma być muzycznym domem.
" Tu nie chodzi o to, że myśmy tego konkursu nie wygrali. Wielokrotnie wygrywaliśmy i przegrywaliśmy – tłumaczy Tomasz Konior, autor m.in. chwalonej przez środowisko muzyczne siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach - kluczowe w konkursach są reguły gry, określone w regulaminie. Jeśli są w nim zapisane pewne warunki, to nie można ich pomijać, a tak się stało w tym wypadku. Dzis kończy się dyskusja, zaczyna ciężka praca. Mogę tylko życzyc powodzenia, choć pozostaje żal, że ten projekt został wyłoniony - jak się mówi w sportowym żargonie - w nierównej walce."
Architekt dodał, że uszanuje wyrok Krajowej Izby Odwoławczej i nie zamierza składać skargi do sądu.
"W konkursie wzięło udział 9 zespołów, postanowiliśmy nagrodzić pracę konsorcjum polsko-włoskiego ze wsparciem akustyków portugalskich, odpowiedzialnych za salę Casa da Musica w Porto – tłumaczy przewodnicząca sądu konkursowego prof. Ewa Kuryłowicz - jest to zupełnie inne podejście, inna technologia, której skarżący po prostu nie znał. Umiejętność stawania do konkursów jest trudna i nie wszyscy ją opanowali. Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Trzeba umieć przegrać konkurs i trzeba zrozumieć dlaczego się przegrało. Odwołujący się, laureat wyróżnienia, tego widocznie nie potrafił"
Zwycięską pracę na Centrum Muzyki przygotował zespół SBS Engineering Group razem z włoskim partnerem. Obiekt ma kosztować około 265 mln zł i powstać do 2024 roku przy ul. Skrzatów na Grzegórzkach.
Mateusz Borkowski/bp