Młody chłopak zwrócił na siebie uwagę ochroniarza sklepu nietypowym zachowaniem. Kiedy pracownik ochrony zwrócił mu uwagę, został zaatakowany gazem. Złodziej uciekł. Na miejscu pojawili się policjanci, aby zabezpieczyć ślady.

Okazało się, że osiemnastolatek przyjechał do sklepu swoim samochodem, a po kilku chwilach wrócił, żeby nim odjechać. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać złodzieja, ale on nie reagował. Przeciwnie, wsiadł do samochodu i ruszył w kierunku policjantów. Ci otworzyli ogień. Pościg za nastolatkiem trwał kilkadziesiąt minut. Udało się go zatrzymać po dokładnym przeszukaniu okolicy. Mężczyzna odpowie teraz za kradzież i napaść na policjanta.

 

 

 

(Teresa Gut/ko)