Kontrola ma potrwać trzy miesiące, ale może być przedłużona do pół roku.

Miejscy aktywiści z Krakowa zarzucali dyrekcji zarządu wiele nieprawidłowości - między innymi wydatki, takie jak łódź motorowa czy montowanie siatek ochronnych na skałkach na Zakrzówku.

Ekspertyzą oraz projektem zajmował się... pracownik firmy, która wykonywała te zabezpieczenia. Sprawę badała prokuratura, ale nie doszukała się znamion przestępstwa.