Na razie roboty są prowadzone obok istniejącej pętli. Od poniedziałku ruch tramwajowy zostanie wstrzymany, będziemy się "gryzać" w całą pętlę i wtedy okaże się, czy jest tego więcej. Wszystkie prace ziemne są teraz przeprowadzane pod nadzorem specjalistycznej firmy saperskiej.
Budowa będzie mieć przez to opóźnienie. Na razie jednak nie wiadomo jak duże. Niewybuchy to prawdopodobnie ślady po dawnym stanowisku artyleryjskim w okolicy pętli w Mistrzejowicach. Tylko w poniedziałek znaleziono ich dwadzieścia. Na pierwsze tego typu znaleziska natknięto się pod koniec maja.
Według władz Krakowa budowa 4,5 km linii szybkiego tramwaju jest największym w Polsce projektem transportowym realizowanym w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Inwestycja warta 1,92 mld zł ma być gotowa z końcem 2025 r.
Nowe torowisko przebiegać będzie od skrzyżowania al. Jana Pawła II z Lema i Meissnera, następnie w ciągu ulic: Meissnera, Młyńskiej, Lublańskiej, Dobrego Pasterza, Krzesławickiej, Bohomolca, ks. Jancarza aż do istniejącej pętli Mistrzejowice. Na trasie przewidziano m.in. tunel wraz z wielopoziomowym węzłem przesiadkowym w okolicy ronda Polsadu.
Władze miasta szacują, że dzięki temu połączeniu czas dojazdu z Mistrzejowic do centrum miasta skróci się o ok. 12 minut. Cena inwestycji – ponad 1,92 mld zł – obejmuje pełną usługę: zapewnienie finansowania, zaprojektowanie linii, pozyskanie niezbędnych pozwoleń, realizację inwestycji oraz jej utrzymanie przez partnera prywatnego przez 20 lat. Po tym okresie cała infrastruktura tramwajowa w dobrym stanie technicznym przejdzie na własność gminy.