Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Bubula: "To będzie pontyfikat wielu niespodzianek"

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2013.03.19 07:35 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 03:51 )
Posłanka PiS Barbara Bubula uważa, że papież Franciszek będzie przełamywał stereotypy. "Wybór kardynała Bergoglio na papieża był miłym zaskoczeniem" - mówiła posłanka w porannej rozmowie Radia Kraków.

fot. Archiwum Radia Kraków


To człowiek, który będzie przełamywał stereotypy - tak o nowym papieżu mówi krakowska posłanka Prawa i Sprawiedliwości Barbara Bubula. Dziś papież Franciszek rozpoczyna swój pontyfikat. W jego inauguracji weźmie udział co najmniej 200 tysięcy wiernych, w tym delegacje z ponad 130 państw. Na czele polskiej stoi prezydent Bronisław Komorowski.

Wybór kardynała Bergoglio na papieża był miłym zaskoczeniem - mówiła posłanka Bubula w porannej rozmowie Radia Kraków. Jej zdaniem to będzie pontyfikat wielu niespodzianek, które pokażą nam głębokie znaczenie chrześcijaństwa. - Jest to człowiek, który docenia wagę modlitwy i ciszy, to mnie w nim najbardziej ujęło - podkreślała posłanka.

Zdaniem wielu watykanistów to będzie papież kościoła ubogich. - K o ściół, także w Polsce, już w dużej mierze jest ubogi, pomaga wielu potrzebującym - mówiła posłanka Bubula.


Przeczytaj zapis porannej rozmowy Jacka Bańki z Barbarą Bubulą, posłanką Prawa i Sprawiedliwości.




Dzisiaj inauguracja pontyfikatu papieża Franciszka oczekiwania związane z nowym papieżem rosną z dnia na dzień, Pani też ma jakieś własne oczekiwania?

- Już, kiedy się dowiedziałam się o jego wyborze i zobaczyłam, jak się zachowuje, przeżyłam miłe zaskoczenie, dlatego, że to jest człowiek, który docenia wagę modlitwy i ciszy. Moment ciszy podczas pierwszego błogosławieństwa, kiedy poprosił ludzi o modlitwę, jest bardzo znamienny i pokazuje, że to papież będzie przełamywał stereotypy, ale nie w nowocześniacki sposób, tylko pokazując głębokie znaczenie chrześcijaństwa w gestach i zachowaniach, które zostały usunięte na margines. Na pewno będzie to pontyfikat wielu niespodzianek.

Nadzieje związane z nowym papieżem, to też nadzieje związane z kościołem ubogich. Pani sobie wyobraża taki kościół ubogich w polskich wydaniu?

On istnieje w Polsce. W wielu parafiach działalność charytatywna jest bardzo mocna – jest wielu księży, którzy oddają potrzebującym własne pieniądze. To jest stereotyp kreowany przez mainstreamowe media, że jest potrzeba wielkiej przemiany w kościół ubogich. To co robią ojcowie Franciszkanie, Kapucyni, zakony żeńskie w Polsce zasługuje na dużo większe uznanie i mam nadzieję, że to właśnie uwypukli pontyfikat Franciszka. Myślę, że również świeccy powinni podchodzić w ten sposób do swojego uczestnictwa w Kościele, choć przecież takich pozytywnych postaw mamy bardzo wiele.

Wstąpi Pani do Platformy Oburzonych?

Ja już jestem w Prawie i Sprawiedliwości, więc nie, ale ten ruch jest symptomem ważnej zmiany społecznej w Polsce – niezadowolenie z rządów PO jest tak duże, że mocna grupa ludzi obrała sobie za cel zmianę stosunków politycznych w Polsce .

Chwali Pani oburzenie, ale czy chwali Pani też pomysły Platformy Oburzonych, na przykład proponowane jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Sejmu?

To jest trochę podejście, które pokazuje brak orientacji w systemie politycznym w Polsce, bo JOW-y funkcjonują, już w wyborach do Senatu i na przykład do rad dzielnic w Krakowie. To jest system bardzo prosty i jasny, który pokazuje, że mamy jednego przedstawiciela z naszego okręgu. Natomiast w przypadku jednomandatowych okręgów wyborczych zwiększa się rola przywódców partyjnych, na przykład szef PO może komuś, kogo nie lubi dać okręg w Krośnie, czy Sanoku, gdzie PiS zawsze wygrywa z PO i odwrotnie, ktoś nielubiany w PiS-ie może kandydować w lubuskiem, czy zachodniopomorskiem, gdzie wygrywa PO, czy SLD. YOW-y wzmacniają, a nie obniżają rolę gremiów partyjnych w desygnowaniu poszczególnych kandydatów.

Czyli JOW-y nie uleczą życia politycznego w Polsce?

W pierwszym rozdaniu mogą przeorać życie polityczne, ale to będzie chwilowa rewolucja. W 1991 roku to ja napisałam ordynacje jednomandatową do rad dzielnic w Krakowie i byłam jej wielką zwolenniczką, ale wkrótce okazało się, ze ludzie wybierają zgodnie ze znaczkiem partyjnym. Więc szukanie takiego cudownego lekarstwa w postaci jednego rozwiązania systemowego jest wielką naiwnością. Życzę Platformie Oburzonych jak najlepiej, ale przestrzegam przed huraoptymizmem, że to oni uzdrowią system polityczny.

Przygląda się Pani sprawie rodziny Bajkowskich, którym odebrano dzieci i skierowano do domu dziecka?

Przyglądam się z niepokojem, bo miejsce dzieci jest w rodzinie, a niestety jest taka tendencja nie tylko w Polsce, ale też innych państwach demokratycznych, by ze strony administracyjnej i sądowej wkraczać w życie rodziny zbyt często i zbyt pochopnie. Definicja tego, co jest nieakceptowalne ze strony prawa w rodzinie została niebezpiecznie poszerzona. Przypominam, że w 2010 roku została w Polsce przyjęta bardzo groźna ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, antyrodzinna ustawa, przeciwko której głoswało PiS, za natomiast PO i SLD. Decyzja sądu w sparwie rodziny Bajkowskich nie jest na podstawie tej ustawy, tylko na podstawie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ale istnieje pewna tendencja wśród tych, którzy stanowią prawo i którzy pilnują jego przestrzegania, żeby sprawy wątpliwe rozstrzygać na niekorzyść rodziny. Na pewno szybkie odbieranie dzieci i przenoszenie ich do domu dziecka jest najgorszym z możliwych rozwiązań.

Ale tak naprawdę nie wiemy co się dzieje w rodzinie Bajkowskich, a wychodzimy na ulice, by protestować...

Ludzie widzą, co się dzieje w Szwecji, czy Norwegii, gdzie bardzo łatwo polskim rodzinom odbierane są dzieci. Gdzie musi dochodzić do porwań własnych dzieci, żeby je przywieźć do Polski . Ludzie widzą w jakim kierunku idzie tendencja w krajach demokratycznych i obawiają się, że coś takiego będzie potęgowało się w Polsce.

Podoba się Pani George Clooney?

George Clooney tak, ale ta okropna reklama, którą widziałam w internecie absolutnie nie. Ten pan jest kompletnie niepodobny do George'a Clooneya i tylko ktoś naiwny mógł pomyśleć, że ktoś się na to nabierze.

Jak Pani ocenia ten sposób reklamowania Małopolski, on pokazuje, że Małopolska stoi tanimi podróbkami?

Ja czytałam komentarze z zagranicy i to zrobiło antyreklame Małopolsce, więc oby jak najmniej takich przypadków.

Czyli hale z owcami, bundz, oscypek są lepsze?

Bardziej przemawiają do wyobraźni niż obciachowe udawanie wielkiego świata, tak jak to ma miejsce w tych wideoklipach.



Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię