Na starcie zapowiedziało się ponad 3 200 zawodników. Jak zwykle, w pierwszą niedzielę października pokonają malowniczą trasę częściowo po mieście, częściowo po lesie.
W tym roku mamy mały jubileusz, to już 15. Bieg Trzech Kopców. Bieg górski, trzy kopce - Kopiec Krakusa, Kopiec Piłsudskiego, Kopiec Kościuszki, więc historia w tle. O 10:30 wyrusza spod kopca Krakusa, Pod Kopcem Piłsudskiego Spotkamy się wszyscy szczęśliwie
- mówi dyrektor zawodów Krzysztof Kowal.
W czasie biegu trzeba było liczyć się z niewielkimi utrudnieniami w ruchu. Między 10.30 a 11. na kilka minut wstrzymany był ruch na ulicy Kalwaryjskiej przy Rynku Podgórskim, a potem na Kościuszki na Salwatorze.
Biegaczy będzie można też spotkać na bulwarach wiślanych i w Lasku Wolskim. I oczywiście pod trzema kopcami.